Pozyskała z oferty prywatnej i publicznej w sumie około 3 mln zł. Pieniądze przeznaczy na rozbudowę sieci dystrybucji, prace nad system informatycznym, umocnienie pozycji w kanale e-commerce i rozbudowę parku maszynowego.
Sławomir Lutek, prezes 4Mass, ma nadzieję, że obecność na parkiecie pozwoli zwiększyć rozpoznawalność firmy oraz jej marek w oczach kontrahentów i instytucji finansowych. Obecnie najbardziej znaną marką spółki jest Claresa.
– Jest już obecna w ponad 600 salonach kosmetycznych, a z jej produktów korzysta regularnie ponad 100 tys. użytkowniczek. Naszym celem jest skokowe zwiększanie liczby stałych klientek, a także znaczący wzrost sprzedaży własnej w 2019 r. z wykorzystaniem sklepu internetowego – zapowiada prezes. Nie wyklucza też wdrożenia innych modeli sprzedaży.
W ofercie prywatnej poprzedzającej debiut na małej giełdzie sprzedano ponad 28 mln akcji 4Mass serii B po 0,1 zł za sztukę. Z kolei w ofercie publicznej właściciela znalazło ponad 957 tys. walorów serii C po 0,33 zł. Taki też będzie kurs odniesienia na otwarciu pierwszej sesji na NewConnect. Wartość całej spółki – liczona według kursu odniesienia – przekracza 10,6 mln zł.
W okresie od I do III kwartału 2018 r. spółka wypracowała zysk netto w wysokości niemal 0,8 mln zł, czyli o ponad 230 proc. wyższy niż w takim samym okresie roku poprzedniego. Przychody wyniosły 8,9 mln zł, co oznacza prawie 150--proc. dynamikę.