Po południu za akcje firmy płacono nawet ponad 1 zł, co oznaczało około 30-proc. zwyżkę kursu. Tak wysoko notowania Sfinksa nie były od sierpnia poprzedniego roku. W ten sposób inwestorzy zareagowali na piątkowy komunikat od restauratora, w którym przekazał informację o zwiększeniu udziału w kapitale do ponad 5 proc. przez Quercus TFI. Przed zmianą do Quercusa należało 4,99 proc. akcji Sfinksa, natomiast po zakupie 75,8 tys. papierów pakiet ten zwiększył się do 5,24 proc. kapitału.

Sfinks prowadzi obecnie rozmowy ws. objęcia przez inwestorów emisji do 6 mln akcji serii P, do czego spółka zobowiązała się wobec kredytodawcy – BOŚ Banku – w październiku 2018 r. Gotowość do objęcia akcji zadeklarował prezes Sylwester Cacek.