Odmowa wydania opinii na temat rocznego sprawozdania finansowego ZM Henryk Kania przez firmę audytorską PKF Consult spowodowała przecenę zarówno akcji, jak i obligacji tego wiodącego producenta wyrobów wędliniarskich oraz mięsa konfekcjonowanego. Od początku roku cena akcji spadła już o ponad 21 proc. Obecnie kosztują one zaledwie 83 gr. Raport roczny przyczynił się też do spadku ceny zapadających w czerwcu tego roku obligacji KAN0619 o wartości nominalnej 50 mln zł.
Odmowa wydania opinii
W sprawozdaniu biegłego rewidenta PKF Consult wskazuje, że nie był w stanie uzyskać wystarczających i odpowiednich dowodów badania, aby stanowiły one podstawę dla opinii z badania sprawozdania finansowego. Audytor wyszczególnił pięć powodów swojej decyzji, w tym m.in. nieudostępnienie przez zarząd ZM Henryk Kania aktualnych danych finansowych Staropolskich Specjałów sp. z o.o. dotyczących wierzytelności z tytułu przekazanej zaliczki na zakup udziałów w kwocie 96,5 mln zł oraz należności z tytułu dostaw i usług od innego kontrahenta w kwocie 337,5 mln zł na 31 grudnia 2018 r., których termin spłaty był wielokrotnie przekładany, a zarząd spółki w raporcie rocznym prezentuje ją jako należność nieprzeterminowaną.
Audytor zgłosił także uwagę dotyczącą założenia kontynuacji działalności przez ZM Henryk Kania. Do końca czerwca 2019 r. spółka musi wykupić obligacje w kwocie 50 mln zł oraz spłacić kredyty o wartości 150 mln zł. PKF Consult zwraca w swoim raporcie uwagę, że w toku badania zarząd spółki nie przedstawił wystarczających i odpowiednich dowodów badania umożliwiających ocenę przyjętego założenia o możliwości przedłużenia wymienionego finansowania oraz potencjalnych źródeł alternatywnego finansowania działalności w okresie co najmniej do końca 2019 r. Biegły rewident podkreślił, że w związku z powyższym nie jest w stanie ocenić racjonalności przyjętego założenia kontynuacji działalności. Zaangażowanie funduszy Obligacje KAN0619 znajdują się głównie w portfelach funduszy inwestycyjnych, które posiadają prawie 60 proc. wartości emisji według stanu na koniec roku. Największymi wierzycielami spółki są fundusze zarządzane przez Millennium TFI oraz Union Investment TFI, które posiadały ponad 50 proc. emisji. Na koniec 2018 r. fundusze Millennium TFI miały papiery warte 15,6 mln zł, a w sprawozdaniu wyceniły je blisko wartości nominalnej. Z kolei fundusze Union Investment posiadały obligacje warte 10,39 mln zł na koniec marca 2019 r. Kurs na Catalyst kształtował się wówczas na poziomie 94 proc.
Po publikacji raportu rocznego doszło do dalszej przeceny obligacji KAN0619 przy obrotach przekraczających 100 tys. zł dziennie. Przy ograniczonym popycie we wtorek cena obligacji wymagalnych za miesiąc kształtowała się na poziomie 78,8 proc., co daje rentowność na poziomie 220 proc.