Za tym, aby cały ubiegłoroczny zysk netto Protektora (wyniósł niecałe 546 tys. zł) przeznaczyć na kapitał zapasowy, byli posiadacze nieco ponad 12,91 mln akcji i głosów na zgromadzeniu, a przeciwko uchwale o takim skutku byli posiadacze około 3,13 mln walorów, dysponujący blisko 20 proc. głosów na WZ.
Kto zagłosował przeciwko tej uchwale – trudno ocenić. Z listy akcjonariuszy opublikowanej przez Protektora po WZ można by wnioskować, że byli to inwestorzy finansowi: OFE Nationale-Nederlanden i PKO Parasolowy FIO dysponowały na WZ w sumie 3,19 mln akcji.
Jednak jeden z akcjonariuszy komentował po WZ, że głosy przeciwko uchwale mogły być techniczną pomyłką.
Tak czy inaczej walne zgromadzenie przychyliło się ostatecznie do wskazówki rady nadzorczej, aby nie wypłacać w tym roku dywidendy. Rada odrzuciła bowiem propozycję zarządu, który rekomendował wypłatę 2 groszy na akcję.
Decyzja nie jest zaskoczeniem. Tomasz Filipiak, przedstawiciel porozumienia akcjonariuszy Protektora, mówił nam w ubiegłym tygodniu, że porozumienie jest skłonne zaczekać i wrócić do rozmowy o już wyższej wypłacie pod koniec roku.