Fiskus uważał, że Wittchen zalega z należnym podatkiem od zysku za 2011 rok. W sumie spółka zapłaciła w 2017 roku około 3,2 mln zł (2,1 mln zł i 1,05 mln zł naliczonych jej odsetek). Teraz spodziewa się zwrotu pieniędzy wraz z odsetkami. „Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Warszawie postanowił uchylić w całości decyzję organu pierwszej instancji i umorzyć postępowanie w sprawie" – podał zarząd Wittchenu. „Emitent oczekuje obecnie na zwrot wpłaconej w kwietniu 2017 roku kwoty wraz z odsetkami, co powinno nastąpić w terminie 30 dni od daty wydania decyzji" – dodał, nie podając ostatecznej sumy.
W środę kurs akcji Wittchenu rósł nawet o 3,7 proc., do 14 zł. W ten sposób kapitalizacja firmy powiększyła się o 9 mln zł.
Zarząd Wittchenu spodziewał się wygranej. W sprawozdaniu półrocznym oceniał, że prawdopodobieństwo odzyskania zapłaconych zobowiązań wraz z odsetkami jest duże. Uważa też, że ma duże szanse na wygraną w sporze o VAT (1,4 mln zł). ziu