Toya chwali się, że wzrost sprzedaży dotyczy każdego z trzech podstawowych kanałów dystrybucji. Poza eksportem są to sieci handlowe i hurt. W samym III kwartale przychody grupy wyniosły 109,1 mln zł, a czysty zarobek przekroczył 12,2 mln zł. Rok do roku przychody wzrosły o 13,5 proc., a zysk o 12,5 proc.
Według zarządu w końcówce roku decydujący wpływ na wyniki grupy będzie miał m.in. dalszy rozwój eksportu. Mimo spodziewanego osłabienia gospodarki w Europie, na razie udaje się tu utrzymać dobrą dynamikę wzrostu sprzedaży. Grupa chce też zwiększać sprzedaż w krajach afrykańskich, azjatyckich i w Ameryce Południowej.
Toya nadal duży nacisk kładzie na efektywne zarządzanie swoimi markami i oferowanymi produktami, gdyż w jej ocenie ma to istotny wpływ na możliwość osiągnięcia przewagi konkurencyjnej w branży. Grupa od wielu lat corocznie wprowadza do oferty kilkaset nowych wyrobów i nadal zamierza być tu aktywna. O pozycji na rynku decyduje też szybkość działania, a do tego potrzebna jest odpowiednia logistyka. W tym kontekście należy przypomnieć, że w IV kwartale zależna Toya Romania chce zakończyć przeprowadzkę siedziby połączoną ze zwiększeniem powierzchni magazynowych w Bukareszcie. Zarząd liczy, że to pozwoli na pogłębienie współpracy z dotychczasowymi klientami i pozyskanie nowych dzięki poszerzeniu oferty produktów na lokalnym rynku. TRF
Notowania akcji na stronie: