Z wnioskiem o zwołanie walnego zgromadzenia wystąpił Jan Szmidt, do którego należy 37,5 proc. walorów firmy. Domaga się on zwiększenia liczby papierów nabywanych przez Toya z maksymalnie 3 mln szt. do 4,36 mln szt. Tym samym spółka miałaby nabyć nie prawie 4 proc. wszystkich wyemitowanych akcji, ale 5,8 proc. We wniosku jest też propozycja, aby skup został przeprowadzony po cenach z przedziału 5,5–5,8 zł. Ostatnia uchwała w tej sprawie mówiła o 7–7,5 zł. Propozycja Szmidta jest bliższa obecnym notowaniom walorów firmy na giełdzie, gdyż w piątek na otwarciu sesji ich kurs wynosił 5,55 zł.

Na razie nie wiadomo, jak w tej sprawie postąpi zarząd Toya. Z jednej strony nie zwołał on jeszcze kolejnego walnego zgromadzenia, a z drugiej – zgodnie z podjętą w styczniu uchwałą – został zobowiązany do przeprowadzenia skupu do końca lutego. Szmidt proponuje przegłosować uchwałę, w której jest mowa o końcu maja. Pierwotnie decyzja w sprawie skupu została podjęta w czerwcu ubiegłego roku. Wówczas określona cena mieściła się w przedziale 5,2–7,8 zł. TRF

Notowania akcji na stronie:

www.parkiet.com/spolka/toya