– W przekroczeniu, już piąty miesiąc z rzędu, bariery 100 mln zł nie przeszkodziła nam nawet mniejsza niż przed rokiem liczba dni roboczych w lipcu. Przełożyła się ona, podobnie jak okres wakacyjny, na niższą dynamikę wzrostu miesięcznej sprzedaży w ujęciu rocznym. Cieszy mnie struktura asortymentowa sprzedaży za miniony miesiąc i wyższy niż w czerwcu udział w niej produktów wysokomarżowych – stwierdził Krzysztof Folta, prezes TIM-u.
Na uwagę zasługuje również wzrost sprzedaży w internecie. W lipcu przychody wspomnianym kanałem sprzedaży sięgnęły 77,7 mln zł, o 30,6 proc. więcej niż w lipcu 2020 r. Była to jednocześnie największa miesięczna internetowa sprzedaż w historii. Patrząc na ostatnie siedem miesięcy, przychody z tego tytułu wzrosły o 30,4 proc., do 480,8 mln zł.
Od początku roku cena akcji podskoczyła o ponad 100 proc., do 37,3 zł. Ostatni raz notowania osiągnęły taki poziom w 2007 r. Łącznie spółka wypłaciła 48,8 mln zł dywidendy, czyli 2,2 zł na akcję. GSU