Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Rzeczywiście, każdy kwartał roku obrotowego 2020/2021 był rekordowy pod względem sprzedaży. W skali roku urośliśmy o ok. 16 proc., co umocniło naszą pozycję rynkową. W tym czasie sprzedaliśmy do sklepów detalicznych bakalie o wartości blisko 300 mln zł – wyjaśnia prezes Helio Leszek Wąsowicz.
Choć koszty w pewnej części udaje się ograniczać, to spółka przewiduje skok cen jej produktów. – Niestety, problemy z kosztami surowców i deficytem pracowników nas także nie omijają. Na rynku brakuje rąk do pracy, stąd korzystanie z agencji pracy zapewniającej pracowników z zagranicy jest już codziennością. Do tego anomalie pogodowe, liczne pożary, susze oraz powodzie wpływają negatywnie na wielkość zbiorów, a to bezpośrednio wpływa na wzrost cen surowca. Nie pomaga również wysoki koszt frachtu. Podwyżki w naszej branży są zatem nieuniknione – dodaje Wąsowicz.Helio osiągnęło w okresie kwiecień–czerwiec 54,9 mln zł przychodów, o 7 proc. więcej niż w tym samym okresie ub. r. Zysk netto podskoczył o ponad 100 proc., do 1,3 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Handlowa grupa to bohater ostatnich miesięcy na GPW, który dość szybko nadrobił dystans do rynku. Wygląda jednak na to, że popyt musi zebrać siły.
Biura maklerskie obawiają się, że obuwniczo-odzieżowa grupa nie dotrzyma obietnicy co do tegorocznych zysków. Dariusz Miłek, założyciel i prezes, podtrzymuje zarówno krótko-, jak i długoterminowe plany. Rafał Brzoska zapewnia, że nadal w niego wierzy.
Tylko w ostatnich latach rynek na tego typu produkty kupowane online rósł rocznie średnio o 34 proc. Do 2029 r. wydatki podwoją się, a branża warta będzie ponad 3 mld euro.
Wyniki finansowe grupy kapitałowej rosną m.in. za sprawą skokowej zwyżki przychodów uzyskiwanych w biznesie sieci handlowych. Z kolei spośród rynków, na których działa grupa, kluczowe znaczenie cały czas odgrywa Polska.
Na konsolidację jubilerskich firm W.Kruk i Lilou zgodził się prezes urzędu antymonopolowego. Tym samym powiększy się krakowska grupa VRG.
W lipcu w sklepach za najczęściej kupowane produkty trzeba było zapłacić o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem. To minimalnie mniej niż miesiąc wcześniej. Najmocniej znów drożeją produkty tłuszczowe czy używki.