Gdyby doszła do skutku niemiecka megafuzja

WBK i Bank Zachodni sprzedane Deutsche Bankowi, który tworzy imperium składające się również z BIG Banku Gdańskiego i BWR - taki obraz wyłania się z rozmów przeprowadzonych przez PARKIET z prezesami niektórych polskich banków. Według nich, BPH zostanie wycofany z giełdy. Jego właściciel - Bayerische HypoVereinsbank - według wielu analityków zagranicznych ma być uczestnikiem największej na rynku niemieckim fuzji. Drugim będzie oczywiście DB. Niektórzy wskazują również na trzeciego - Commerzbank. Taki rozwój wypadków miałby wręcz dramatyczny wpływ na sytuację w polskim sektorze bankowym.O możliwości wielkiej niemieckiej fuzji mówi się od dawna. Jak dotąd, fala połączeń i przejęć tego rynku nie objęła. Tymczasem możliwości są ogromne. Niemcy mają w "500" największych banków Europy aż 98 reprezentantów, co świadczy o dużej liczbie średnich i małych instytucji. Niemieccy eksperci mówią o "przebankowieniu" rynku - coraz więcej banków decyduje się na zmniejszanie liczby placówek. Ewidentnie prowadzi to do połączeń, ze względu na rosnącą konkurencję, konieczność obniżania kosztów i zwiększania efektywności. Coraz większą rolę zaczyna odgrywać bankowość wirtualna.Kolejnym przyczynkiem do konsolidacji w Niemczech są fuzje - i ich zapowiedzi - na świecie. Pierwszy w Europie pod względem aktywów Deutsche Bank jest mniejszy od Citicorp, a w przypadku zapowiadanych połączeń japońskich - Dai-Ichi Kangyo, Industrial Bank of Japan i Fuji Bank oraz Sakura z Sumitomo - od obu tych grup.Gdyby zatem pogłoski o fuzji w Niemczech okazały się prawdziwe, nikogo raczej by to nie zdziwiło. Deutsche Bank z HypoVereinsbankiem miałyby sumę bilansową sięgającą (według danych na koniec 1998 r.) 1,3 biliona USD. Gdyby dołączył do nich Commerzbank, byłoby to niemal 1,7 biliona USD. Co istotne, stan posiadania każdej z niemieckich instytucji w Polsce jest pokaźny, a będzie jeszcze większy.Według opinii naszych rozmówców, nie ma szansy, by BPH został przez posiadający ponad 80-procentowy pakiet akcji Bayerische HypoVereinsbank pozostawiony na giełdzie. Deutsche Bank przejmie BIG-BG. Niemcy mają bowiem zgodę na objęcie udziałów w krakowskim BWR, a pomoc temu będącemu w kłopotach bankowi można traktować jako "zapłatę" za zwiększenie udziałów w BIG-BG. Komisja Nadzoru Bankowego nie ma żadnych podstaw, by odmówić DB, a - zdaniem naszych rozmówców - niemiecki potentat zgodził się na zachowanie na stanowisku prezesa BIG-BG Bogusława Kotta, który przeciwstawiał się zmianom akcjonariatu.Nasi rozmówcy nie wykluczają, że - mimo zapowiedzi - zakupy Allied Irish Banks (Wielkopolski Bank Kredytowy i Bank Zachodni) są inwestycją portfelową. Albo zatem dokonywane były z chęcią odsprzedania z zyskiem, albo wręcz na zlecenie - i tu znów podejrzanym jest Deutsche Bank. Dominując w Polsce północnej, zachodniej i południowej, mając poważny udział w centrum kraju, gotów on będzie "odpuścić" - choć nie jest to pewne - Polskę wschodnią. Już po fuzji DB z BHV powstaje imperium, a gdyby dołączył do niego Commerzbank (a zarazem doszło do skutku połączenie Banku Handlowego z BRE), udział w aktywach polskiego systemu bankowego połączonej instytucji przekroczyłby 22%.

PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI