Początek dzisiejszej sesji wskazuje na lekkie odwrócenie nocnych spadków, jednak w ujęciu całego sierpnia wciąż widzimy presję spadkową, ciążącą na amerykańskim dolarze od danych NFP wskazujących na znacznie słabszą sytuację na rynku pracy w USA od oczekiwań oraz serii rewizji danych za ostatnie 3 miesiące.
W obliczu częściowego uspokojenia tematów ceł w związku z podpisaniem umów handlowych obejmujących prawie 50% importu do USA, w krótkim terminie uwaga inwestorów będzie przeniesiona w krótkim terminie najmocniej na nowe informacje w kwestii polityki monetarnej Fedu. Po rewizji danych NFP oczekiwania rynkowe dotyczące przyszłej trajektorii wysokości stóp procentowych skręciły mocno w stronę gołębich oczekiwań. Rynek pod koniec lipca wyceniał do końca roku lekko ponad 1 obniżkę stóp procentowych, podczas gdy obecnie rynek instrumentów pochodnych wskazuje na już ponad 2 pełne obniżki.
Oliwy do ognia oczekiwań luźniejszej polityki monetarnej ciągle dostarcza Trump, który mocno naciska na Fed, by stopy procentowe zostały obniżone. Z perspektywy administracji prezydenta wysokie stopy procentowe pozostają mocnym problemem w ujęciu utrzymującego się wysokiego kosztu pozyskiwania kapitału i tym samym obciążeniu związanemu ze spłatą długu. Stąd mianowanie przez Trumpa w zeszłym tygodniu Stephana Mirana jako członka Rezerwy Federalnej dodatkowo wsparło przekonanie rynku o mocniejszym skręceniu narracji Fedu w stronę gołębiego podejścia.
Słabość dolara dodatkowo wzmocniona jest w porównaniu do euro, które umacnia się na fali utrzymywania się inflacji w granicach celu inflacyjnego EBC, co podtrzymuje nastawienie rynku do niższego prawdopodobieństwa dalszych cięć stóp procentowych przez europejski bank w ciągu najbliższych posiedzeń. Jednocześnie w piątek ma odbyć się spotkanie Trumpa z Putinem w sprawie wojny w Ukrainie. Choć ciężko spodziewać się przełomu i całkowitego zawieszenia broni prowadzącego do pokoju, to wciąż sygnały ewentualnej poprawy perspektyw szybszego zakończenia konfliktu mogłyby wzmocnić napływ środków do Europy i tym samym być kolejnym czynnikiem wspierającym europejską walutę.
Dziś ok. 10:40 za dolara płacimy 3,6477 zł, za euro 4,2534 zł, za funta brytyjskiego 4,9124 zł, a za franka szwajcarskiego 4,5149 zł.