Komisja analizuje zawartość raportów

Aktualizacja: 22.02.2017 15:05 Publikacja: 03.04.2007 07:43

O 5 proc., do 6,67 zł, spadły w poniedziałek notowania akcji Elektrimu, po tym, jak w czasie weekendu spółka opublikowała zarówno jednostkowe, jak i skonsolidowane sprawozdanie finansowe za IV kwartał ubiegłego roku.

W piątek walory zyskały 4,9 proc. po informacji, że Elektrim w ogóle opublikuje sprawozdanie. Inwestorzy byli widocznie przekonani, że będzie zawierało dobre informacje. Wcześniej spółka prowadziła rozmowy w Komisji Nadzoru Finansowego, aby uzyskać od rynkowego nadzorcy zgodę na publikację sprawozdań w późniejszym terminie.

Jak pisaliśmy, mimo że spółka w sobotę jednak opublikowała raporty, to nie ujawniła w nich istotnych informacji. Poinformowała za to, że zawiadomiła KNF o decyzji, że później przekaże część informacji, aby chronić swój słuszny interes. W raportach zabrakło więc m.in. informacji na temat rozliczenia operacji, w której Elektrim przekazał Deutsche Telekom 48 proc. udziałów Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci Era, za ponad 600 mln euro. Spółka zdawkowo wyjaśniła też, dlaczego odnotowała w IV kwartale 2,5 mld zł straty netto. Tłumaczyła jedynie, że na wyniku zaważyły koszty finansowe związane z aktualizacją wartości udziałów. Elektrim nie podał jednak, o papiery której firmy zależnej chodzi.

W sprawozdaniu grupy nie objęto poza tym konsolidacją firmy Mega Investment, wehikułu, do którego w 2005 r. konglomerat miał wnieść 48 proc. udziałów PTC.

Łukasz Dajnowicz z KNF pytany, co Komisja sądzi o zawartości sprawozdań giełdowego "króla spekulacji", odpowiedział nam w dwóch zdaniach. - KNF intensywnie analizuje treść raportu za IV kwartał - brzmiało pierwsze z nich. - Nie po raz pierwszy sposób informowania rynku przez Elektrim może budzić wątpliwości - głosiło drugie.

Niedawno zarząd Elektrimu tłumaczył dziennikarzom, że ze względu na skomplikowaną sytuację prawną zarząd nie jest pewny, jak powinien przedstawić różne kwestie w raporcie. Chodziło m.in. o wartość udziałów Elektrimu Telekomunikacja, które w księgach Elektrimu warte były 4,9 mld zł, ale przy założeniu, że 48 proc. Ery należy do ET.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy