Reklama

Orlen sporo wydał, więc dywidendy (raczej) nie będzie

Opublikowane wczoraj wyniki finansowe za 2006 rok nie zaskoczyły, bo zarząd uprzedzał, że zysk może być niższy. Okazał się dużo niższy

Aktualizacja: 22.02.2017 03:37 Publikacja: 20.04.2007 07:37

Płocki koncern naftowy zanotował w ubiegłym roku dużo nizsze rezultaty niż rok wcześniej i gorsze od prezentowanych w raporcie za IV kwartał ub. r. - wynika z raportu rocznego opublikowanego w czwartek.

Skonsolidowane zyski Orlenu spadły w 2006 roku o 56 proc. Grupa zanotowała 1,98 mld zł zarobku netto, wobec 4,58 mld zł rok wcześniej. W raporcie kwartalnym podawano natomiast, że wynik netto za cały rok wyniósł 2,33 mld zł. Różnica wynika głównie z utraty wartości litewskiej rafinerii Możejki, którą w zeszłym roku nabył Orlen.

Przychody grupy wyniosły w 2006 roku 52,86 mld zł i były znacznie wyższe niż rok wcześniej. W 2005 roku grupa miała 41,19 mld zł sprzedaży.

Orlen miał w 2006 roku prawie 2,2 mld zł jednostkowego zysku netto, wobec 2,53 mld zł rok wcześniej. Jednostkowe przychody ze sprzedaży wyniosły 33,5 mld zł i były o 47 proc. wyższe niż rok wcześniej. Zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) sięgnął 2,9 mld zł.

Zarząd jest zadowolony

Reklama
Reklama

Zarząd oświadczył, że jest zadowolony z osiągniętych wyników. Zaznacza, że ubiegły rok nie był łaskawy ze względu na pogorszenie warunków makroekonomicznych. Szczególnie dotkliwe okazały się wahania cen ropy i, co za tym idzie, wysoka zmienność marż na produktach sprzedawanych przez koncern. W efekcie rentowność sprzedaży netto spadła i osiągnęła 6,6 proc. wobec 11,1 proc. rok wcześniej.

Orlen poniósł w zeszłym roku sporo wydatków. Większość z nich na przejęcia spółek z branży. Gros środków na zakup akcji litewskiej rafinerii w Możejkach i czeskiego holdingu Unipetrol spółka pozyskała z kredytów bankowych. W rezultacie stopa zadłużenia Orlenu istotnie wzrosła w porównaniu z poprzednim rokiem i sięgnęła 45,4 proc. W 2005 roku wskaźnik ten wynosił 33 proc. Obie inwestycje przyczyniły się również do pogorszenia płynności giełdowego koncernu.

Z dywidendy nici

Zarząd Orlenu zarekomenduje, aby spółka nie wypłacała dywidendy z zysku za 2006 rok. Jako powód podaje konieczność spłaty kredytów przeznaczonych na przymusowy wykup akcji Możejek z rąk mniejszościowych akcjonariuszy oraz plany inwestycyjne na ten rok. Zarząd proponuje, by zysk, po pomniejszeniu o odpis na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, zasilił kapitał zapasowy. W koncernie pozostanie zatem około 2,19 mld zł.

Wynagrodzenia członków zarządu za 2006 roku wyniosły prawie 19,5 mln zł, wobec ponad 26,1 mln zł rok wcześniej. Najwięcej, bo prawie 4,5 mln zł, otrzymał były prezes Igor Chalupec. Dariuszowi Witkowskiemu, jednemu z byłych członków zarządu, przyznano odprawę w wysokości 840 tys. zł. Członkowie rady nadzorczej otrzymali w sumie 739 tys. zł.

Na wieść o pogorszeniu wyników kurs Orlenu nieznacznie spadł. Na zamknięciu wyniósł 47,8 zł (-1,85 proc.).

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama