Comp już czuje ożywienie na rynku

Informatyczna firma nie planuje na ten rok żadnych przejęć, bo priorytetem jest bezbolesne przeprowadzenie fuzji z CSS

Działający w segmencie bezpieczeństwa informatycznego Comp jest zadowolony z wyników za pierwsze trzy miesiące. - Zeszły rok był stracony dla firm, które tak jak my pracują dla podmiotów z sektora publicznego. Od jesieni 2006 r. widzimy jednak, że rynek bardzo się ożywił - mówił Jacek Papaj, prezes giełdowej spółki.

Przybywa zleceń

Rosnący popyt na specjalistyczne produkty wytwarzane przez Comp, m.in. urządzenia kryptograficzne, ma bezpośrednie przełożenie na liczbę podpisywanych przez spółkę umów. - Przez ostatnie dwa miesiące ubiegłego roku zdobyliśmy zlecenia na ok. 15 mln zł. Przez pierwsze trzy miesiące tego roku parafowaliśmy kolejne na ponad 21 mln zł - opowiadał prezes. Liczby dotyczą jedynie kontraktów z obszaru IT security dla administracji, przede wszystkim służb mundurowych. Dlatego Comp nie może ujawniać szczegółów. - Jedną z umów, na 3 mln zł, podpisaliśmy ze Strażą Graniczną - uchylił rąbka tajemnicy prezes.

Jak szacuje J. Papaj, w I kwartale tego roku przychody ze sprzedaży powinny być o kilkanaście procent wyższe niż przed rokiem. Wtedy, na poziomie jednostkowym, spółka miała 10 mln zł obrotów. Na poziomie grupy było 15 mln zł. Zysk netto wyniósł po 0,2 mln zł. - Marże pozostały na niezmienionym poziomie - uzupełnił.

Składanie grupy

Według J. Papaja, najważniejszym zadaniem na ten rok, przed którym stoi Comp, jest sprawne i bezbolesne przeprowadzenie połączenia z firmą Computer Service Support. List intencyjny w tej sprawie został podpisany jeszcze w styczniu. - Prace nad fuzją przebiegają zgodnie z harmonogramem - zapewnił prezes. Grafik przewiduje, że połączenie zostanie sfinalizowane do końca września. Udziałowcy CSS w zamian za każdy papier dostaną po 0,37 akcji Compu.

Równie sprawnie, jak zapewnia prezes, przebiegają przygotowania do nowej emisji 528 tys. akcji po cenie emisyjnej 80 zł (wczorajszy kurs Compu to 120 zł), skierowanej dla Prokomu. Gdyńska spółka ma obecnie 20 proc. papierów Compu. Nowe akcje zostaną opłacone aportem w postaci firmy Safe Computing (również działa w segmencie bezpieczeństwa IT). Po podwyższeniu Prokom będzie kontrolował 30 proc. kapitału Compu i poprzez radę nadzorczą (statut gwarantuje inwestorowi większość miejsc w tym organie) będzie kontrolował firmę. Podmiot powstały z połączenia Compu i CSS będzie jednym z większych graczy na polskim rynku IT. W 2006 r. spółki miały razem prawie 300 mln zł przychodów i zarobiły netto ok. 20 mln zł.

Akwizycje piętro niżej

Prezes Papaj podtrzymał deklaracje, że Comp nie zamierza przez najbliższy rok włączać się w konsolidację rynku. - Mamy rozpoznane firmy z produktami, które pasowałyby do naszego portfolio, ale nie czujemy presji do szybkiego finalizowania zakupów - tłumaczył.

Zadanie rozbudowy grupy kapitałowej wziął na siebie Novitus, w którym Comp ma 55 proc. Żeby zdobyć pieniądze na akwizycje nowosądecka spółka emituje 1 mln akcji, za które chce otrzymać do 25 mln zł. Zapisy ruszają w poniedziałek, 23 kwietnia. Pierwsze z przejęć ma zostać sfinalizowane jeszcze w tym miesiącu.