Zaufany człowiek premiera stanął na czele rady KGHM

Wtorek obfitował w ważne wydarzenia dla KGHM. Rezygnację złożył szef rady nadzorczej, a związki zawodowe ogłosiły stan wyjątkowy, żądając 10 proc. podwyżki. Może to kosztować spółkę 100 mln zł rocznie

Aktualizacja: 22.02.2017 00:03 Publikacja: 25.04.2007 06:42

Rada nadzorcza KGHM zdecydowała wczoraj o odwołaniu jej szefa Adama Łaganowskiego i powołaniu na jego miejsce Adama Glapińskiego, który dołączył do rady 11 kwietnia. To nie koniec zmian w miedziowym koncernie, w którym Skarb Państwa ma ponad 44 proc. akcji. Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego (ZZPPM), z Ryszardem Zbrzyżnym na czele, ogłosił wczoraj spór zbiorowy z zarządem.

Zaskoczenia nie było

Oficjalna wersja mówi, że A. Łaganowski, który przewodził radzie od listopada zeszłego roku, zrezygnował ze względów osobistych. - Ma nowe plany zawodowe, pewnie niedługo zobaczymy go na stanowisku prezesa dużej firmy - mówi osoba związana ze spółką.

Nieoficjalnie wiadomo jednak, że decyzja o usunięciu A. Łaganowskiego zapadła wcześniej. Po tym jak dwa tygodnie temu do rady wszedł A. Glapiński, zaufany człowiek braci Kaczyńskich, można się było spodziewać, że szybko przejmie ster w nadzorze. A. Łaganowski, który pozostanie członkiem rady, odmawia komentarza w sprawie rezygnacji. Nie udało nam się też skontaktować z A. Glapińskim. - To nie jest dla mnie zaskoczenie - mówi o zmianach w radzie Ryszard Zbrzyżny, przewodniczący ZZPPM. - Jest to dalsze upartyjnianie spółki przez PiS i robienie z rady maszynki do głosowania - mówi. Analitycy oceniają zmianę pozytywnie. - Adam Łaganowski nie miał wiedzy o spółce, a Glapiński jest profesorem SGH - mówi Krzysztof Kaczmarczyk, analityk Deutsche Banku. - Rada nadzrocza KGHM zawsze będzie zdominowana przez Skarb Państwa - dodaje.

Podwyżki nie dla zarządu

Rada nie zajęła się podwyżkami pensji dla zarządu, chociaż taki punkt był w porządku obrad. Za to o podwyżki upomniał się największy związek zawodowy KGHM, który ogłosił wczoraj spór zbiorowy z zarządem. Związkowcy domagają się m.in. indywidualnych przeszeregowań minimum 30 proc. pracowników, tak aby wskaźnik wzrostu średnich wynagrodzeń wyniósł w 2007 roku 10 proc., a nie 5,7 proc. przyjętych przez zarząd w marcu.

Według analityków, jest to informacja negatywna, tym bardziej że teraz związkowcy nie mówią o bonusach, lecz o przeszeregowaniach i podwyżce pensji.

- To oznacza podniesienie bazy kosztowej - tłumaczy Kaczmarczyk. Gdyby zarząd ugiął się pod żądaniami związków, oznaczałoby to wzrost kosztów o 100 mln zł rocznie. - Stanowi to ok. 3-4 proc. rocznego wyniku netto - wylicza analityk Deutsche Banku.

Polska Miedź podaje, że w ub.r. średnia płaca w spółce to 7,35 tys. zł. brutto. Zarząd argumentuje, że 5,7- proc. wzrost wynagrodzeń zakładany na br. to minimum nie obejmujące np. nagród dla pracowników. Wliczając nagrody, wzrost wyniesie co najmniej 12 proc., twierdzą przedstawiciele kierownictw.

Co ze sporem zbiorowym?

- Dopiero otrzymaliśmy pismo z informacją o wszczęciu sporu zbiorowego. Przeanalizujemy je i następnie ustosunkujemy się do niego, rozpatrując zasadność poszczególnych postulatów i ich zgodność z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - powiedział PAP rzecznik koncernu Radosław Poraj-Różecki. - To nie zarząd jest od rozstrzygania o zasadności postulatów - ripostuje R. Zbrzyżny. Twierdzi, że zarząd ma obowiązek podjąć rokowania. - Mam nadzieję, że do spotkania z zarządem dojdzie tuż po długim weekendzie - mówi R. Zbrzyżny. Nie wyklucza, że ZZPPM odstąpi od swoich żądań, jeśli zarząd przedstawi stosowne argumenty. Związek zawodowy żąda też 7 proc. odpisu na Pracowniczy Program Emerytalny i zasilenie kwotą 100 mln zł Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy