Jedynie 3,5 proc. wszystkich punktów w rankingu najbardziej wartościowych spółek giełdowych zebrały firmy związane z nowymi technologiami. Na dwóch przeciwstawnych biegunach znaleźli się operatorzy telekomunikacyjni - najlepiej wypadła TP, najsłabiej Netia.
Wzrost inwestycji pomoże
Grono firm zaliczanych do sektora Nowe Technologie jest mocno zróżnicowane. Działają w dość odmiennych dziedzinach (informatyka, media, telekomunikacja), a do tego część mocno skupia się na aktywności w wybranych niszach. Równocześnie znacznie różnią się między sobą skalą działania. TP generuje przeszło 18,6 mld zł przychodów, a Netmedia, Spray, PC Guard czy LSI Software po mniej niż 10 mln zł.
Nie zmienia to postaci rzeczy, że jednym z ważniejszych czynników oddziałujących na kondycję tego grona przedsiębiorstw jest ogólna koniunktura gospodarcza ze szczególnym uwzględnieniem inwestycji. Z tym związane są popyt na zaawansowane rozwiązania, wielkość wydatków reklamowych, skłonność do wymiany urządzeń komputerowych czy zainteresowanie usługami mobilnymi. Korzystne prognozy ekonomiczne dla Polski stwarzają dla branży sprzyjające warunki rozwoju.
Przełom w inwestycjach i znakomita kondycja całej naszej gospodarki znalazła odbicie w osiągnięciach firm z branży Nowe Technologie. Nie licząc Wasko (wzrost przychodów był wynikiem połączenia) średnio ich sprzedaż zwiększyła się o ponad jedną czwartą. Duża część przedsiębiorstw mogła się pochwalić znaczącą poprawą zysków. Te w 2006 r. podniosły się przeciętnie o 59 proc. Rentowność kapitału własnego sięgnęła 11,9 proc. (po wyłączeniu Optimusa, który odnotował znaczne straty).