UKE: Polska wciąż odstaje od innych krajów UE w telefonii komórkowej i internecie

Warszawa, 02.05.2007 (ISB) - Mimo podejmowanych działań demonopolizacyjnych, Polska nadal odstaje od reszty krajów Unii Europejskiej, m.in. pod względem penetracji usług telefonii komórkowej, a także pod względem powszechności szerokopasmowego dostępu do internetu, wynika z "Raportu o stanie rynku telekomunikacyjnego w roku 2006", opublikowanego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE).

Aktualizacja: 21.02.2017 23:23 Publikacja: 02.05.2007 10:17

"Polski rynek telekomunikacyjny nadal potrzebuje sprawnej regulacji, gdyż pomimo efektywnej polityki regulatora w 2006 roku Polska nadal odstaje od reszty krajów Unii Europejskiej, m.in. pod względem penetracji usług telefonii ruchomej, przekraczającej co prawda na koniec 2006 r. 96%, jednak jej wielkość na tle innych państw UE można określić jako jedną z niższych, kształtującą się poniżej średniej wynoszącej 107,4% (w październiku 2006)" - podano w raporcie.

Zaledwie ok. 11% użytkowników ma więcej niż jeden telefon komórkowy. Przyrost liczby abonentów w latach 2006/2005 wyniósł zaś 25,6% wobec 26,4% w latach 2005/2004, podał UKE.

Największym operatorem pod względem liczby użytkowników był w 2006 roku PTK Centertel (sieć Orange, 34,08% udziału), kolejne miejsca zajęły PTC (sieci Era i Heyah, 33,24%) i Polkomtel (sieci Plus GSM i Sami Swoi, 32,68%).

"Swoje debiuty zapowiadają kolejni [po mBank mobile - przyp. ISB] operatorzy MVNO, którzy przy penetracji rynku zbliżającej się do 100%, zmuszeni będą walczyć o klientów już istniejących sieci telefonii ruchomej, przede wszystkim w wybranych, niszowych, segmentach rynku" - czytamy też w raporcie.

UKE podał też, że w telefonii stacjonarnej operatorzy alternatywni przejęli juz 11% łączy abonenckich. Telekomunikacja Polska SA (TP SA) zmniejszyła ich liczbę o 4,5% do 11,1 mln. Największy udział po TP SA ma w tym rynku Netia - ok. 3,5%.

Abonenci TP SA w 2006 roku stanowili 82,86% wszystkich abonentów telefonii stacjonarnej, na drugim miejscu znalazła się spółka Tele2 Polska z 7,95% abonentów, a na kolejnych - Netia (2,59%) i Dialog (2,53%). Liczba abonentów TP SA wyniosła 9,4 mln osób, abonenci operatorów alternatywnych - 1,9 mln osób.

UKE podkreśla, że zapóźnienia polskiego rynku dotyczą także dostępu do internetu.

"Rok 2006 charakteryzował znaczny wzrost liczby osób korzystających z internetu oraz spadek cen, jednak na tle innych krajów UE Polska zajmuje zaledwie trzecie od końca miejsce pod względem linii zapewniających szerokopasmowe przyłączenie do sieci" - czytamy w raporcie.

UKE podkreśla jednak, że Polska zajmuje 17-te miejsce w świecie w rankingu Top 2042 pod względem liczby użytkowników usługi DSL, wyprzedzając takie kraje jak Indie, Szwecja czy Belgia.

W grudniu 2006 roku liczba łączy umożliwiających szerokopasmowy dostęp do internetu ogółem wzrosła o 96,34% r/r, czyli o ok. milion linii. Wzrost ten spowodowany był zarówno uruchomieniem nowych linii (ponad 750 tysięcy) jak i zaadaptowaniem pewnej części linii wąskopasmowych do przesyłu z prędkościami większymi od 144 kbit/s (ponad 250 tysięcy linii).

Najpopularniejszą formą dostępu do sieci w gospodarstwach domowych była usługa neostrada tp oparta na technologii DSL. Kolejnymi pod względem popularności formami dostępu były: modem kablowy TVK oraz sieci oparte na technologii LAN- Ethernet. Malała popularność dostępu wdzwanianego (dial-up).

Wartość polskiego rynku usług dostępu do internetu w 2006 roku wzrosła o ok. 16% do 2,6 mld zł. Natomiast w ciągu ostatnich dwóch lat wartości rynku ISP wzrosła o ponad 55%. (ISB)

tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy