Grupa Asseco bardzo pozytywnie zaskoczyła rynek wynikami za I kwartał. Rezultaty były dużo lepsze, niż oczekiwali analitycy. Na poziomie skonsolidowanym przychody rzeszowskiej spółki wyniosły 209 mln zł, czyli były dwa razy wyższe niż rok wcześniej (bazą są wyniki Softbanku; na początku roku spółki połączyły się), a zysk netto sięgnął 24,4 mln zł (wzrost o 184 proc.). Na poziomie jednostkowym sprzedaż Asseco Poland wyniosła 90 mln zł (63 mln zł), a zysk netto 23 mln zł (5,8 mln zł). Rentowność netto grupy wynosi obecnie 17 proc., a spółki matki aż 25 proc. To bardzo dobre wyniki, nie tylko w branży IT.
Zdrowe spółki zależne
Szybki wzrost marż to efekt korzystnych zmian w strukturze przychodów. Przychody grupy za sprzedaż oprogramowania i usług własnych powiększyły się o 131 proc. i wyniosły prawie 90 mln zł. Przychody z outsourcingu zwiększyły się o 280 proc., do 32,5 mln zł.
W rezultatach skonsolidowanych widać również pozytywne efekty restrukturyzacji niektórych ze spółek zależnych, które w przeszłości psuły wynik grupy. Najbardziej zyskowną spółką zależną jest Gladstone, która przy 6,5 mln zł przychodów zarobiło netto 2,5 mln zł.
Bardzo dobrze radził sobie również słowacki filar grupy - Asseco Slovakia. Firma zarobiła 4,5 mln zł przy 37,8 mln zł przychodów.