Osiem osób na cztery fotele w zarządzie PKO

Rada nadzorcza wybrała ludzi, którzy jej zdaniem nadają się do pracy w zarządzie. Teraz chodzi tylko o to, by wybrane osoby zechciały przysłać swoje aplikacje

Aktualizacja: 20.02.2017 04:23 Publikacja: 01.06.2007 08:00

Rada nadzorcza PKO BP ustaliła listę ośmiu osób, które poprosi o udział w konkursie na prezesa i wiceprezesów - poinformował Marek Kłuciński, rzecznik banku. Posiedzenie rady odbyło się w środę, ale ponieważ zakończyło się późnym wieczorem, informacja o wynikach spotkania została przekazana dopiero wczoraj.

Wybór jeszcze w czerwcu?

Zgodnie z ogłoszeniem o nowym postępowaniu dotyczącym wyboru prezesa i wiceprezesów PKO BP, od momentu gdy rada zwróci się do wybranych osób o udział w konkursie, mają one dwa tygodnie na przysłanie swoich zgłoszeń. Ten termin minie w połowie czerwca. Według Marka Kłucińskiego, na 21 czerwca zaplanowano rozmowy z chętnymi na stanowiska w zarządzie PKO BP.

To oznacza, że możliwe będzie rozstrzygnięcie konkursu przed końcem czerwca. Nieoficjalnie wiadomo, że na zamknięciu sprawy do końca miesiąca zależy Markowi Głuchowskiemu, przewodniczącemu rady nadzorczej. Głuchowski nie podał jednak żadnego terminu.

Dwóch na jedno miejsce

Rzecznik odmówił odpowiedzi na pytanie, do kogo postanowiła zwrócić się rada. Z wcześniejszych nieoficjalnych informacji wynikało, że rada miała zamiar poprosić o udział w konkursie na prezesa swoich własnych członków. W grę wchodzili również członkowie zarządu. Za najbardziej prawdopodobnych kandydatów na stanowisko prezesa byli uznawani Marek Głuchowski, szef rady, oraz Rafał Juszczak, od niespełna dwóch miesięcy pełniący obowiązki prezesa banku.

Oprócz prezesa, rada nadzorcza szuka trzech wiceprezesów - od finansów, obsługi przedsiębiorstw i zasobów ludzkich. Prawdopodobnie na każde stanowisko wytypowano dwóch potencjalnych kandydatów.

Niezdolny zaatakować

PKO BP nie ma prezesa od końca września ubiegłego roku. Mimo to w I kwartale miał bardzo dobre wyniki. Czy to oznacza, że brak prezesa nie szkodzi bankowi? - Szkodzi, zwłaszcza że w zarządzie są tylko cztery osoby. Inercja decyzyjna musi mieć wpływ na bieżące działanie banku - ocenił Piotr Palenik, analityk sektora bankowego w ING Securities. - Oczywiście, pewne zaczęte już procesy są kontynuowane, ale brak prezesa powoduje, że PKO BP nie jest zdolny zaatakować łączących się Pekao i BPH, a teraz jest przecież najlepszy moment - dodaje Palenik.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy