PKN Orlen może odnotować ujemny efekt LIFO w III kw.

Warszawa, 13.08.2008 (ISB) - PKN Orlen może zanotować w III kw. br. ujemny efekt LIFO ("ostatnie przyszło - pierwsze wyszło"), jeśli utrzyma się obecna spadkowa tendencja na rynku ropy, wynika z wypowiedzi Sławomira Jędrzejczyka, członka zarządu ds. finansowych.

"Jeśli utrzyma się tendencja spadkowa cen na rynku ropy, należy spodziewać się ujemnego efektu LIFO w III kw." - powiedział Jędrzejczyk dziennikarzom.

Wcześniej na konferencji Jędrzejczyk poinformował, że spadające ceny ropy spowodują przeszacowanie zapasów o "duże kwoty", ale z drugiej strony - obniżą się koszty Orlenu z tytułu tzw. zużycia własnego.

Członek zarządu powiedział, że PKN Orlen patrzy natomiast z optymizmem na spodziewane osłabianie się złotego. Umacniający się złoty był bowiem dotychczas negatywnym czynnikiem dla wyników koncernu.

Jędrzejczyk poinformował też, że w II półr. nakłady inwestycyjne PKN Orlen będą wyższe od 1,4 mld zł zanotowanych w I połowie tego roku. "Nasz plan zakłada wydatkowanie ponad 4 mld zł rocznie" - powiedział.

PKN Orlen zanotował 1.006 mln zł skonsolidowanego zysku netto wg metody LIFO w II kw. 2008 roku wobec 775 mln zł zysku netto rok wcześniej. Skonsolidowany zysk brutto według tej metody wyniósł 1.203 mln zł wobec 962 mln zł zysku rok wcześniej.

W II kw. skonsolidowane wyniki PKN Orlen były na najwyższym z dotychczas notowanych poziomów za ten okres w roku, pomimo niesprzyjających warunków makroekonomicznych.

"Bardzo dobre wyniki finansowe zanotowaliśmy dzięki znaczącej poprawie efektywności operacyjnej" - Heydel.

Skonsolidowany zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wzrósł w II kw. br. o 47% r/r do 1.688 mln zł, zysk operacyjny przed amortyzacją (EBITDA) - o 20% r/r do 2.253 mln zł, a zysk operacyjny - o 27% do 1.646 mln zł.

"Motorem poprawy efektywności był segment rafineryjny, który osiągnął trwałą poprawę wielkości i jakości produkcji. Przerób ropy w grupie był większy o 22% i osiągnął poziom 7 342 tys. ton" - podał Orlen w komunikacie prasowym.

Jak podał koncern, czynniki makroekonomiczne nie sprzyjały wzrostowi marż rafineryjnych. Cena ropy Brent wzrosła o 76% r/r do 121 USD/b. Dyferencjał Ural/Brent pozostał bez zmian w ujęciu rocznym. Modelowa marża rafineryjna odnotowała spadek o 42% r/r do 3,4 USD/b, podano w komunikacie.

Zysk operacyjny segmentu rafineryjnego wzrósł o 53% r/r do 1.407 mln zł dzięki zwiększeniu przerobu ropy naftowej oraz efektywności rafinerii.

"Bardzo dobrym wynikiem w segmencie wykazała się AB Mazeikiu Nafta, która odnotowała wzrost przerobu ropy o 64% w porównaniu do II kw. 2007 r. Znacznie zwiększyły się również wolumeny sprzedaży litewskiej spółki - ten wzrost wpłynął na EBIT segmentu w wymiarze 355 mln zł" - głosi komunikat.

Segment detaliczny w II kwartale funkcjonował w otoczeniu zmniejszenia marży jednostkowej oraz wzrostu kosztów obsługi sieci stacji paliw i wypracował 109 mln zł zysku operacyjnego. Przy tym wzrost wolumenów sprzedanych paliw o 18% przyniósł 53 mln zł, a wypracowane marże pozapaliwowe - 22 mln zł.

Wyniki segmentu petrochemicznego i chemicznego również znalazły się pod presją niekorzystnych warunków makroekonomicznych, głównie kursu złotego, jak też spadków marż na olefinach i poliolefinach.

"Dlatego segment petrochemiczny odnotował EBIT na poziomie 35 mln zł, przy zwiększeniu efektywności o 65 mln PLN. Segment chemiczny wypracował wzrost wyniku o 6% r/r, osiągając poziom 73 mln zł. Modelowa marża chemiczna pozostała bez zmian w ujęciu rocznym" - czytamy w komunikacie. (ISB)

maza/tom