– W momencie nabywania obligacji przez OFE była to lokata poza granicami kraju – emitentem obligacji jest spółka celowa z siedzibą w Szwecji, czyli instrument musiał spełniać kryteria określone w rozporządzeniu o inwestycjach zagranicznych, a nie spełniał – tłumaczy Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy urzędu.

We wrześniu 2010 r. firma Polkomtel Finance zarejestrowana w Szwecji wyemitowała obligacje o wartości 1 mld zł. Gwarantem emisji był Polkomtel, mający 100-proc. walorów spółki celowej. Z rocznych sprawozdań OFE wynika, że na koniec 2010 r. miały one obligacje Polkomtelu warte 543 mln zł. Papiery były w portfelach sześciu OFE: Aviva, ING, AXA,?Amplico, Generali oraz Allianz.

Zagraniczne obligacje, które mogą kupować fundusze, muszą mieć rating i muszą być notowane. – Pod względem prawnym sytuacja zmieniła się z?chwilą debiutu obligacji na Catalyst – od tego czasu można było traktować obligacje jako inwestycję krajową – mówi Dajnowicz.

Według niego powiadomienia zostały wysłane do tych OFE, które obligacje nabyły przed notowaniem na Catalyst, bo formalnie nie była to operacja zgodna z prawem.– Podobne sytuacje nie powinny się już OFE zdarzyć, ale kar nie będzie – zastrzega. Obligacje Polkomtelu zaczęły być notowane na Catalyst w październiku.

– Z naszego punktu widzenia inwestycja stała się krajowa, gdy papiery zostały zarejestrowane w KDPW, a nie gdy zadebiutowały na Catalyst – podkreśla jeden z zarządzających. Marcin Żółtek, członek zarządu Aviva PTE (Aviva OFE miał najwięcej papierów Polkomtelu w portfelu na koniec 2010 r.) mówi, że w jego przekonaniu?nie nastąpiło naruszenie prawa.