Ubiegły rok był słaby pod względem tempa wzrostu wolumenów kredytowych, a mimo to bankom udało się wypracować dobry wynik finansowy. Widać, że po okresie wzrostu opartego na zwiększaniu aktywów, przeszły one do fazy, w której potrafią zwiększać efektywność z posiadanej bazy klientów – tak Tomasz Bursa, analityk Ipopemy Securities, objaśnia ubiegłoroczne wyniki banków.
[srodtytul]Koszty i rezerwy[/srodtytul]
Według danych Komisji Nadzoru Finansowego cały sektor wykazał 11,6 mld zł zysku netto. Wynik krajowych banków giełdowych zbliżył się do 10,1 mld zł (spółki publiczne zazwyczaj podają dane skonsolidowane, nadzór informuje o wynikach jednostkowych).
Tomasz Bursa dodaje, że sektor bankowy bardzo dobrze poradził sobie z utrzymaniem w ryzach kosztów administracyjnych. Koszty krajowych banków giełdowych wzrosły o 2,5?proc.
Zysk wielu banków poprawił się dzięki znacznemu spadkowi rezerw, ale odpisy i tak były wysokie. W samym IV?kwartale rezerwy były w większości banków giełdowych jednym z podstawowych czynników poprawy wyników finansowych w ujęciu rocznym.