We „frankowym" portfelu Banku Millennium udział należności zagrożonych wynosi 0,9 proc. – Według naszej oceny najistotniejszymi czynnikami wpływającymi na jego pogorszenie są w kolejności: bezrobocie, rozwód i kurs franka – stwierdził Wojciech Kaczorowski, rzecz banku.
W skali całego sektora bankowego udział złych kredytów w portfelu denominowanym we frankach szwajcarskich utrzymuje się na poziomie 1,5 proc.
O ok. 1-proc. udziale należności zagrożonych w portfelu „frankowym" mówił kilka dni temu na konferencji prasowej Cezary Stypułkowski, prezes BRE Banku.
Wpływ na konsumpcję
Analitycy Banku Handlowego uważają, że deprecjacja złotego wobec franka szwajcarskiego może obniżyć dynamikę konsumpcji o 0,3-0,4 pkt proc. "Biorąc pod uwagę, że ok. 86 proc. walutowych kredytów hipotecznych jest denominowane we frankach szwajcarskich, wzrost kursu CHF/PLN zwiększa miesięczne raty płacone przez kredytobiorców i w ten sposób ogranicza wydatki konsumpcyjne - jeden z motorów odbicia w 2010-2011 r." - stwierdzili autorzy raportu.
Ekonomiści Handlowego spodziewają się, że umocnienie franka doprowadzi do pogorszenia jakości portfela kredytów denominowanych we frankach.