Reklama

Inflacja niższa od prognoz

Inflacja w lipcu pozytywnie zaskoczyła analityków i wyniosła 4,1 proc. w skali roku Rynek oczekiwał wzrostu cen na poziomie 4,3 proc.

Aktualizacja: 26.02.2017 17:29 Publikacja: 12.08.2011 15:02

Inflacja niższa od prognoz

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak mw Michał Walczak

Inflacja konsumencka spadła w stosunku do poprzedniego miesiąca o 0,3 proc. - w czerwcu wskaźnik wyniósł 4,2 proc. rok do roku.

- Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miał w tym okresie spadek cen żywności (o 1,9 proc.), a także odzieży i obuwia (o 2,3 proc.), który obniżył wskaźnik odpowiednio o 0,43 pkt proc. i 0,12 pkt proc. Podwyżki cen towarów i usług związanych mieszkaniem(o 0,6 proc.), a także w zakresie rekreacji i kultury (o 0,8 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,14 pkt proc. i 0,06 pkt proc. - napisano w komunikacie.

- To bardzo pozytywne dane. Wydaje się że to odwrót i teraz wskaźnik będzie powoli spadać. W ciągu 12 miesięcy możemy osiągnąć cel inflacyjny 2,5 proc. - powiedziała na antenie TVN CNBC Elżbieta Chojna-Duch, członkini Rady Polityki Pieniężnej. - Na razie jest zbyt wcześnie aby oczekiwać obniżek stóp procentowych - dodała Chojna-Duch.

Także Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK uważa, że inflacja powoli będzie hamowała: - Po pierwsze w drugiej połowie zeszłego roku wyraźnie rosła, a po drugie z powodu spowolnienia gospodarczego. Jego zdaniem miesięczny spadek wartości cen paliwa, choć może budzić wątpliwości osób tankujących w lipcu na stacjach benzynowych oznacza tylko, że w lipcu tego roku ceny wzrosły mniej niż w lipcu zeszłego roku.

Wśród ekonomistów nie ma zgodności ani na temat tego, czy inflacja w tym roku będzie jeszcze rosła, ani czy dane za lipiec nie wynikają ze zmiany metodologii.

Reklama
Reklama

Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku zwraca uwagę, że według danych GUS w ciągu miesiąca nieznacznie spadły ceny paliwa używanego do celów prywatnych. - Z naszych kalkulacji, które na przestrzeni wielu lat okazywały się bardzo trafne  wynika, że nie odnotowaliśmy spadku cen paliw, tylko 4 proc. wzrost - tłumaczy ekonomista.  - Zupełnie przypadkowo po wstawieniu tej danej osiągamy naszą prognozę...4,3 proc.

Na to, że nie zmieniła się inflacja bazowa zwracają uwagę analitycy BZ WBK. - Szacujemy, że mimo spadku dynamiki CPI, inflacja bazowa z wyłączeniem cen energii i paliw pozostała w lipcu bez zmian, na poziomie 2,4 proc. w skali roku. - twierdzi Piotr Bielski. Jego zdaniem po spadku inflacji w czerwcu i w lipcu, w kolejnych miesiącach nastąpi ponowny wzrost: -  Spadki cen żywności wyhamują, a dodatkowo pojawią się pełne efekty podwyżek związanych z energią i mieszkaniem, wzrost cen paliw i podwyżki cen biletów komunikacji publicznej. Inflacja bazowa również powinna piąć się w górę w kolejnych miesiącach. - tłumaczy ekonomista.

Innego zdania jest Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Jej zdaniem inflacja będzie już spadała, a w I kwartale przyszłego roku (głównie za sprawą wolniejszego wzrostu gospodarczego)spadnie do poziomu celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5 procent.

Ekonomiści uważają, że do końca roku RPP nie podniesie stóp procentowych.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama