Jakie wyzwania przed komisją?

Mimo licznych zmian organizacyjnych Komisji Nadzoru Finansowego udało się zachować reputację wcześniejszych, sektorowych nadzorców. Przed nowym przewodniczącym jednak niełatwe zadanie – utrzymać bezpieczeństwo polskich instytucji finansowych

Aktualizacja: 23.02.2017 12:15 Publikacja: 05.10.2011 02:08

Jakie wyzwania przed komisją?

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska MSt Magda Starowieyska

 

Pięć lat temu Stanisław Kluza został powołany na stanowisko przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Z początkiem 2008 r. kierowana przez niego instytucja przejęła także pieczę nad sektorem bankowym.

Uwaga na banki

Początek kadencji pierwszego szefa KNF upłynął pod znakiem trudnej fuzji trzech instytucji nadzorczych. Od wybuchu kryzysu we wrześniu 2008 r. znaczenie kierowanej przez Stanisława Kluzę komisji wyraźnie wzrosło. KNF zdała sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie niestabilny rynek finansowy, zaleciła wyższe wymogi kapitałowe dla banków, wprowadziła obostrzenia przy udzielaniu kredytów we frankach szwajcarskich. W ostatnich miesiącach starała się poprawić nadzór nad transakcjami giełdowymi, aby wykrywać anomalie i manipulacje kursem.

Zdaniem uczestników rynku kadencja drugiego przewodniczącego (niezależnie, kto nim zostanie) będzie także przebiegać w cieniu kryzysu. Dlatego też zdaniem większości KNF powinna w dalszym ciągu monitorować bezpieczeństwo banków, zwłaszcza w kontekście nadchodzących przejęć.

Problemy świata finansów wywołały także reakcję Brukseli, która tworzy nowe regulacje, nie zawsze pasujące do polskiego rynku. Część ekspertów uważa, że KNF powinna być bardziej aktywna w ich tworzeniu, a nie tylko ślepo implementować unijne dyrektywy do polskiego prawa.

Niepewni inwestorzy

O ile trudno zarzucić KNF brak aktywności na polu bankowym, o tyle inwestorzy mają jej często za złe zbyt długo trwające postępowania dotyczące afer giełdowych. – Komisja praktycznie nie reaguje na nieprawidłowości na rynku NewConnect, co odstrasza inwestorów od tej platformy – mówi jeden z maklerów. Także bezpieczeństwo środków powierzonych firmom inwestycyjnym budzi wątpliwości. Od bankructwa domu maklerskiego WGI?minęło pięć lat, a rynek nie może się doczekać nowych, lepszych regulacji dotyczących systemu rekompensat – swoistego ubezpieczenia dla inwestorów indywidualnych.

Co dalej z emeryturami?

Przed KNF sporo także do zrobienia, jeżeli chodzi o system emerytalny. Drastyczne obniżenie składek przekazywanych OFE nie rozwiązuje bowiem problemu wysokości świadczeń, zachęt do oszczędzania na starość i efektywności zarządzania środkami przez fundusze.

Ostatnim wyzwaniem, jakie stoi przed KNF, jest ochrona klientów detalicznych. Brak edukacji ekonomicznej w szkołach powoduje bowiem, że to właśnie komisja staje się często ostatnią deską ratunku w sporach klientów z bankami czy pośrednikami finansowymi.

[email protected]

Opinie

Marek Przybylski, prezes Aviva Investors TFI

Chciałbym, aby KNF zintensyfikowała rolę edukacyjną. Szczególnie w obszarach, w których wiedza społeczeństwa wciąż jest niewystarczająca, takich jak długoterminowe inwestycje czy kwestie emerytalne. Widzę konieczność ciągłego przypominania, że bez dodatkowego oszczędzania w trzecim filarze większość z nas musi liczyć się z bardzo skromnym poziomem życia na emeryturze. Widzę również potrzebę adresowanych do różnych grup społecznych działań wyjaśniających mechanizm funkcjonowania procentu składanego. Bez zrozumienia tego mechanizmu trudno będzie przekonać ludzi do dodatkowych form oszczędzania. JAM

Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

Kluczowym wyzwaniem dla Komisji Nadzoru Finansowego jest chronienie najmniej profesjonalnych inwestorów, szczególnie w panujących obecnie warunkach wysokiej zmienności na rynkach. Trzeba cały czas lepszego egzekwowania obowiązujących już przepisów. W szczególności dotyczy to informacji poufnej, manipulowania kursem czy też wezwań pośrednich, czyli tych, które najbardziej dotykają inwestorów indywidualnych. Często inwestorzy wskazują, że pewne rzeczy, mimo że są karygodne i nie powinny się dziać na rynku, to nie ma determinacji do przeciwdziałania im. Komisja musi pokazywać i piętnować takie zachowania. Pewne pomysły muszą też bardzo szybko znajdować swoje odzwierciedlenie w konkretnych zapisach. Trzeba wdrażać propozycje zmian płynące ze środowiska, kopiować pewne rzeczy, które funkcjonują już na innych rynkach kapitałowych i egzekwować je. Wciąż zbyt duży odsetek inwestorów zgłaszających się do SII zwraca uwagę, że tak naprawdę wiele obowiązujących przepisów jest martwych. Jeżeli takie przekonanie będzie obowiązywało, to żadne działania nie pomogą promocji naszego rynku. PRT

Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych

Głównym zadaniem stojącym przed Komisją Nadzoru Finansowego jest edukacja rynku. Jest to najtańsza i najbardziej efektywna forma nadzoru. KNF na bieżąco powinna przekazywać spółkom, jakie są jej oczekiwania, jak interpretuje poszczególne przepisy i jak działać zgodnie z nimi. Ważne jest, aby działania te były spójne i systematyczne. Drugim równie ważnym zadaniem jest współpraca z instytucjami rynku w zakresie tworzenia i egzekwowania regulacji prawnych. Podmiotom nadzorowanym dużo bardziej zależy na dobrych regulacjach i nadzorze niż samemu nadzorcy. W przypadku zawirowań rynkowych to właśnie spółki tracą najwięcej, a sam nadzorca nie traci nic. Jest więc rzeczą naturalną, że uczestnicy rynku chcą być dobrze regulowani i nadzorowani, przy czym dobrze nie znaczy, że przepisów powinno być jak najwięcej. Powinny one być efektywne. Z jednej strony trzeba więc eliminować patologie, a z drugiej – nie wprowadzać ograniczeń w prowadzeniu biznesu. Wciąż jest wiele obowiązków, które należałoby ograniczyć, aby rynek był bardziej konkurencyjny. PRT

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP

Konsekwencją globalnego kryzysu finansowego, który rozpoczął się w 2008 roku, jest trend do wprowadzania dodatkowych mechanizmów bezpieczeństwa sektora bankowego poprzez zaostrzanie regulacji prawnych. Proces ten odbywa się zarówno na poziomie globalnym (Bazylea III), na forum UE (propozycja unijnego podatku od transakcji finansowych), jak również lokalnie (w przypadku Polski przede wszystkim poprzez rekomendacje KNF). Celem nowych regulacji jest zmniejszenie ryzyka i ochrona klientów. Równocześnie jednak mają one wpływ na warunki prowadzenia działalności przez banki, co z kolei oddziałuje na wyniki finansowe i rentowność, a w konsekwencji może również skutkować ograniczeniem tempa akcji kredytowej. Najważniejszym zadaniem dla Komisji Nadzoru Finansowego w najbliższych latach będzie zatem skuteczne wypośrodkowanie działań regulacyjnych, tak aby przy zachowaniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa klientów nie zagrozić jednocześnie wzrostowi aktywności biznesowej sektora bankowego. KNF będzie również dla banków ważnym partnerem przy implementacji mechanizmów zaproponowanych w ramach Bazylei III. Dla krajowej branży finansowej w tym kontekście kluczowe będzie spełnienie wymogu dotyczącego płynności długoterminowej, który wymusi na bankach większe powiązanie terminów wymagalności pasywów z terminami zapadalności aktywów. krześ

Andrzej Klesyk, prezes PZU

W nowej kadencji KNF powinna skupić prace na trzech obszarach. Po pierwsze, zapewnić bezpieczeństwo rynkowi, wprowadzając lokalne regulacje zarówno dla sektora ubezpieczeniowego, jak i bankowego, i w mniejszym stopniu, kapitałowego. Dotyczy to ekspozycji na ryzyko kredytowe i inne ryzyka, np. dopasowania stóp procentowych, zapadalności oraz dopasowania aktywów i pasywów. Drugą istotną kwestią jest sposób liczenia rezerw. Mam nadzieję, że zostaną zaostrzone standardy liczenia, które skupią się na bardziej restrykcyjnym podejściu do firm sprzedających polisy poniżej kosztów – to sytuacja bardzo dla branży niebezpieczna. Jeśli chodzi o raportowanie, nie została jeszcze uregulowana kwestia dotycząca liczenia składki sprzedawanej przez kanał bancassurance. Wiele z polisolokat, których jedynym celem jest uniknięcie w inwestycji tzw. podatku Belki, a mających niewiele wspólnego z klasycznym ubezpieczeniem, jest wliczanych jako przypis składki. Mają one w  rzeczywistości niewiele wspólnego z normalnym biznesem. Priorytetem na nową kadencję powinna też być aktywność w kwestii regulacji na arenie międzynarodowej, a mająca wpływ na Polskę. Wiele decyzji i dyskusji podejmowanych jest na poziomie europejskim, i jest niezwykle istotne, byśmy mieli i głos i wpływ na ostateczny kształt przepisów, a nie jedynie, jak się może to dziać, tylko wdrażali dyrektywy UE. Reasumując, niezwykle istotne jest, by KNF była bezstronna, dbając o bezpieczeństwo całego systemu, a nie poszczególnych graczy. zuza

Ewa Lewicka, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych

Z punktu widzenia naszej branży nowych wyzwań przed nowym przewodniczącym KNF nie ma. Są one takie same jak dla całego rynku finansowego. Działalność funduszy emerytalnych jest bardzo mocno uregulowana w prawie. Bardziej przed regulatorem, niż konkretnie nadzorem, leży przygotowanie rozwiązań dotyczących funduszy o różnym profilu ryzyka w zależności od wieku klientów. Nadzór jest tu bardziej konsultantem. Z kolei z punktu widzenia klientów przed naszym środowiskiem i nadzorem jest praca do wykonania. Chodzi o wspólną kampanię edukacyjną. Nasi klienci nie wiedzą, czym jest jednostka rozrachunkowa, nie różnicują poszczególnych funduszy. Wspólnie możemy przygotować nowe standardy informowania o wynikach OFE w taki sposób, by były one zrozumiałe dla klientów. Chodzi tu zarówno o metodologię, jak i prosty i sensowny język, który będzie dobrze zrozumiany. k.o.

Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen Bank Polska

Polski nadzór bankowy cieszy się doskonałą opinią od dobrych kilkunastu lat, i to nie tylko w kraju. Ma opinię skutecznego i dalekowzrocznego. Pozytywne efekty jego działań było widać m.in. podczas kryzysu w 2008 r., kiedy nasz sektor dobrze zniósł zaburzenia na światowych rynkach. Dlatego można spodziewać się kontynuacji dotychczasowego podejścia, czyli przewidywania różnych scenariuszy i tworzenia takich ram działania dla banków, by jako system poradziły sobie nawet w skrajnych warunkach. Nadzór ma przede wszystkim rozpoznawać czynniki ryzyka i ostrzegać przed nimi. Musi być aktywny w tworzeniu regulacji, a nie jedynie pilnować egzekwowania dotychczasowych, bo sytuacja na rynkach jest bardzo dynamiczna. Z drugiej strony, można by tu zaapelować o to, by był otwarty na dyskusje i postulaty sektora finansowego. Powinien wspierać konkurencję na rynku tak, by w wydawaniu nowych regulacji traktować równo wszystkie podmioty. MJL

 

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy