Wojciech Marcińczyk dyrektor zarządzający MCI Management
Notowanie obligacji MCI Management na Catalyst jest sygnałem dla inwestorów, w gronie których znalazła się spora grupa funduszy inwestycyjnych i emerytalnych, że emitent jest podmiotem transparentnym i odpowiedzialnym wobec otoczenia rynkowego i biznesowego, bo na emitencie ciążą obowiązki informacyjne dotyczące raportów bieżących i okresowych. Przestrzeganie obowiązków informacyjnych i stała wycena rynkowa wyemitowanych papierów wartościowych zwiększają wiarygodność MCI Management wobec inwestorów i kontrahentów.
Emisja obligacji notowanych na rynku Catalyst jest dobrą alternatywą wobec zaciągania kredytów bankowych. Inwestorami są z reguły podmioty rynku kapitałowego – to zapewnia większą elastyczność tego instrumentu, jednocześnie obniżając koszt pozyskanego w ten sposób kapitału. Dostarczając papiery dłużne, MCI przyczynia się do zwiększenia zainteresowania tym rynkowym segmentem, a w dalszej perspektywie zwiększenia płynności na tym rynku. DWOL
Mirosław Potulski prezes Banku Polskiej Spółdzielczości
Banki zrzeszające, takie jak Bank Polskiej Spółdzielczości, oraz banki spółdzielcze zmieniają swoją pozycję w gospodarce. Rozwój średnich firm przynosi nowe wyzwania właśnie tym bankom. Sektor nie może w pełni wykorzystać swoich atutów z powodu poziomu funduszy własnych. Obligacje to jeden z pomysłów na wzrost i budowanie funduszy własnych, umożliwiają one bezpieczny rozwój banku poprzez rozwinięcie akcji kredytowej. Bank BPS SA przygotował program emisji zakładający, że naszej grupie potrzeba ok. mld złotych. 28 lipca ubiegłego roku Bank Polskiej Spółdzielczości zadebiutował na rynku Catalyst, emitując dłużne papiery wartościowe, posiadające cechy długu podporządkowanego, na kwotę 80 mln złotych, rozpoczynając tym kolejny etap ekspansji sektora banków spółdzielczych, tym razem na rynek kapitałowy. Po upływie zaledwie roku na Catalyst notowane są już 23 banki spółdzielcze, których obligacje oceniane są przez przedstawicieli rynku jako instrumenty najbardziej płynne, stabilne i bezpieczne, a także bardzo rentowne i konkurencyjne. Dziś, po roku, skumulowana wartość dotychczasowych emisji to ponad 350 mln złotych.
Przez ten czas znacznie zmieniła się także struktura inwestorów zainteresowanych obligacjami spółdzielczymi – ze 100 proc. inwestorów instytucjonalnych nastąpiło przesunięcie w kierunku inwestorów indywidualnych, którzy są obecnie właścicielami 42 proc. tych obligacji. KrzeŚ
Dariusz Skaba zastępca skarbnika miasta Rybnik
Rybnik jako pierwszy samorząd w Polsce zdecydował się na emisję publiczną obligacji komunalnych. Idea, że nasze papiery będą mogły kupować osoby fizyczne związane np. z miastem, była niezwykle pociągająca. Trzeba przyznać, że nie do końca się to udało, ponieważ udział osób prywatnych najpierw w rynku CETO, a obecnie w rynku Catalyst, jest znikomy. Przypuszczam, że niskie obroty na rynku wtórnym to efekt małej oferty sprzedaży (część inwestorów instytucjonalnych trzyma obligacje do wykupu), ale także nikłej aktywności kupujących. Mimo to trzeba podkreślić, że udało się nam w pełnym zakresie osiągnąć jeden z podstawowych celów, którym jest promocja miasta. Emisja przyniosła nam także pewne korzyści finansowe. Podstawa naszego oprocentowania to 52-tygodniowe bony skarbowe (plus marża), co jest ceną konkurencyjną. W przyszłym roku miasto planuje szeroki program inwestycyjny, będziemy potrzebowali zewnętrznych źródeł finansowania. Nie wykluczam, że zdecydujemy się na ponowną emisję publiczną naszych obligacji. ACW