Nowe rządowe prognozy mówią, że PKB Francji wzrośnie w przyszłym roku zaledwie o 1?proc., gdy wcześniej spodziewano się wzrostu o 1,75 proc.
Innym powodem ogłoszenia cięć jest zagrożenie dla posiadanego przez Francję najwyższego ratingu kredytowego AAA. Agencje ratingowe Moody's oraz Standard &?Poor's ostrzegały w ostatnich tygodniach, że francuska ocena kredytowa może być zagrożona z powodu eskalacji europejskiego kryzysu zadłużeniowego oraz spowolnienia gospodarczego.
– W ciągu dziesięciu dni musimy zrewidować i dostosować do zmieniającej się sytuacji nasze plany budżetowe. Dzieje się tak z powodu kryzysu zadłużeniowego, w czasie którego musimy bronić naszego ratingu AAA – wyjaśnia Sarkozy.
Zaledwie dwa miesiące temu premier Francois Fillon ogłaszał pakiet oszczędności fiskalnych wartych 12 mld euro. Jak widać, okazał się on niewystarczający.
– Jest ważne, by rząd przedstawił wiarygodny budżet, tak żeby nie był zmuszony w trakcie kampanii wyborczej do szukania oszczędności – twierdzi Pierre-Olivier Beffy, ekonomista z Exane BNP?Paribas.