TFI: opóźnienia w wycenie to opóźnienia w inwestycji

Koniec kwartału to czas, w którym TFI potrzebują więcej czasu na wycenę jednostek uczestnictwa funduszy. Dla klientów może to oznaczać opóźnienia w realizacji zleceń

Aktualizacja: 12.02.2017 13:18 Publikacja: 03.10.2012 16:18

TFI: opóźnienia w wycenie to opóźnienia w inwestycji

Foto: PhotoXpress

W październiku po raz pierwszy od lat Analizy Online, firma wyspecjalizowana w rynku funduszy inwestycyjnych, nie opublikowała w ciągu drugiego dnia roboczego miesiąca raportu o wynikach funduszy za poprzedni miesiąc (raport ostatecznie ukazał się 2 października wieczorem). Powód? Kilka subfunduszy funduszu otwartego z oferty Copernicus Capital TFI spóźniło się z wyceną jednostki uczestnictwa.

Zgodnie z prospektem informacyjnym funduszu Copernicus FIO wycena powinna zostać opublikowana na stronie internetowej Copernicusa najpóźniej w następnym dniu roboczym po dniu wyceny niezwłocznie po jej przeprowadzeniu. Teoretycznie więc w środę uczestnicy funduszy powinni poznać wycenę wtorkową. Jednak w środę po 12 wciąż jeszcze znali jedynie piątkową wartość swoich oszczędności (wyceny poniedziałkowe pojawiły się po południu).

W prospekcie informacyjnym funduszu TFI zastrzega, że z przyczyn niezależnych od siebie może opóźnić wycenę. Obecne opóźnienie Copernicus tłumaczy problemami technicznymi. Problemy różnych TFI z terminową wyceną na koniec kwartału nie są rzadkością i dotyczą nie tylko tej instytucji. W praktyce to właśnie wtedy fundusze księgują cześć operacji rozliczanych okresowo a nie na bieżąco.

Co to oznacza dla uczestników funduszy? Jeżeli nie podejrzewają, że fundusz stracił na jednej ze swoich inwestycji (w przypadku funduszy Copernicusa nic na to nie wskazuje) – nie oznacza to absolutnie nic. Pod jednym warunkiem - że akurat w tym czasie inwestor nie złożył dyspozycji wycofania swoich pieniędzy z funduszu.

W takim wypadku – już i tak długi proces umarzania jednostek – dodatkowo się wydłuża. Normalnie wyglądałoby w ten sposób – klient składa dyspozycję umorzenia w poniedziałek. Poniedziałkowa wycena, wg. której dokonuje się umorzenia – ukazuje się we wtorek. W środę TFI i agent transferowy mają czas na przetworzenie zlecenia, a pieniądze – najwcześniej – idą do inwestora drugą sesją eliksirową w czwartek (ok. południa), a więc trafiają do niego w najlepszym wypadku w czwartek po południu.

W przypadku opóźnienia wyceny cały proces się przedłuża – aby zrealizować dyspozycję wypłaty pieniędzy z funduszu, agent transferowy musi poczekać na wycenę jednostki z dnia, w którym klient składa dyspozycję umorzenia.  Stosunkowo długi czas odzyskania oszczędności może się więc zbliżyć do ustawowych siedmiu dni roboczych (zgodnie z ustawą o funduszach inwestycyjnych nie może to trwać dłużej niż siedem dni).

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku