Reklama

USA grozi recesja. Będzie wyprzedaż obligacji?

Spready za ryzyko na amerykańskim rynku obligacji są znacznie niżej, niż w przeszłości bywało to na dnie koniunktury. To oznacza, że recesja, którą zapowiadają specjaliści, może doprowadzić do sporej wyprzedaży ryzykownych obligacji korporacyjnych.

Publikacja: 04.10.2023 07:26

USA grozi recesja. Będzie wyprzedaż obligacji?

Foto: Victor Blue/Bloomberg

Od początku tego roku wrażliwy na wahania koniunktury rynek amerykańskich obligacji korporacyjnych podwyższonego ryzyka zachowuje się nadzwyczaj dobrze. Mimo kryzysu bankowego, coraz częstszych niewypłacalności przedsiębiorstw, rosnących za sprawą polityki Fedu kosztów finansowania oraz pogarszających się danych makro spready między bardziej i mniej ryzykownymi obligacjami… zmniejszyły się.

Czytaj więcej

Czym się skończy fałsz w orkiestrze Fedu? Wykresy na wrzesień

Będzie recesja? Obligacje high yield mocno stracą

W tym roku inwestorzy coraz chętnie lokowali w obligacjach zwłaszcza spółek najbardziej zagrożonych niewypłacalnością (tzw. obligacje high yield), jednak prognozy koniunktury wskazują, że może to być poważny błąd. Recesja w USA jest bazowym scenariuszem dla ekonomistów agencji Bloomberg, według których słabnąć będzie pozostająca jej jedynym motorem konsumpcja.

W ostatnich dniach spready na amerykańskim rynku obligacji poszerzyły się, co oznacza relatywnie słabsze zachowanie obligacji podwyższonego ryzyka. Jednak obserwacje z poprzednich recesji wskazują, że pole do dalszego odwrotu od nich jest wciąż bardzo duże.

Czytaj więcej

Czy stopy Rezerwy Federalnej dojdą do 7 proc.?
Reklama
Reklama

Na dnie trzech ostatnich recesji spready obligacji o ratingu CCC były prawie o 170 proc. wyższe od notowanych obecnie 848 punktów bazowych. Nieco bardziej optymistycznie nastawiony jest zarządzający towarzystwa Franklin Templeton Benjamin Cryer, który zapowiada więcej niewypłacalności amerykańskich przedsiębiorstw.

„Jeśli USA wpadną w recesję, to będzie ona płytka”

W rozmowie z Bloombergiem specjalista przyznaje, że w swoich funduszach niedoważa obligacje podwyższonego ryzyka. Jednak rozważa ich dokupywanie, kiedy spready poszerzą się o trochę więcej niż o połowę. Jak tłumaczy Cryer, w miarę słabnięcia wzrostu gospodarczego i pogorszenia się sytuacji na rynku pracy w USA może nastąpić korekta na rynku długu.

Czytaj więcej

Miękkie lądowanie czy twarde przyziemienie?

Związany z nią wzrost kosztów finansowania powinien doprowadzić do częstszego ogłaszania niewypłacalności przez firmy znajdujące się w słabszej kondycji. Jak jednak dodaje, jakakolwiek recesja byłaby prawdopodobnie stosunkowo płytka i dlatego obligacji, których emitenci zalegają ze spłatami, powinno przybywać jedynie w umiarkowanym stopniu.

- Nie spodziewamy się, by wzrost miał spaść w przepaść, a to oznacza, że wśród obligacji z ratingami poniżej inwestycyjnego zaczną pojawiać się okazje – przewiduje specjalista.

Gospodarka światowa
Giganty technologiczne nadal mają bardzo dużo gotówki
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA najmniej od ponad trzech lat
Gospodarka światowa
Nie ma bańki AI – twierdzą wielkie firmy z Wall Street
Gospodarka światowa
Szokujące prognozy Saxo Banku: Polska zatrzymuje się na 72 godziny
Materiał Promocyjny
Mokotów z wyższej półki. Butikowe projekty mieszkaniowe SGI
Gospodarka światowa
Indeks giełdy w Seulu wystrzelił jak rakieta
Gospodarka światowa
Inflacja w Niemczech utrzymała się w listopadzie powyżej 2 proc.
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama