Jednak, według szacunków Bloomberga na podstawie danych Ludowego Banku Chin, globalne fundusze wciąż jeszcze mają papiery dłużne Państwa Środka o wartości 2,4 biliona juanów.
Głównym powodem wyprzedaży okazała się spadająca premia z tytułu posiadania chińskiego długu.
Różnica w rentowności między chińskim długiem , a amerykańskimi skarbówkami prawie zaniknęła, co do wyprzedaży skłoniło m. in. takich graczy jak Pacific Investment Management Co. (PIMCO), czy AllianceBernstein Holding .
- Inwestorzy, który poprzednio przeważali chińskie obligacje w swoich portfelach z powodu opłacalnego carry trade, dobrych perspektyw waluty i bardziej gołębiego banku centralnego, mogą, w bliskiej perspektywie, nadal redukować te papiery do statusu neutralnego - uważa Becky Liu, odpowiedzialna w banku Standard Chartered za jego strategię makro na chińskim rynku.
Na długu Państwa Środka w 2021 roku można było zarobić najwięcej na świecie. Jego atrakcyjność zwiększała łagodna w porównaniu z USA polityka pieniężna.