Ożywienie jest już bliżej Rosji

Moskiewska giełda w ponad rok odrobi kryzysowe straty, jeśli ceny ropy pozostaną stabilne – wynika z analizy Troiki Dialog

Publikacja: 04.09.2009 08:03

Ożywienie jest już bliżej Rosji

Foto: GG Parkiet, Hubert Kozieł HK Hubert Kozieł

Rosyjski indeks RTS może zyskać 42 proc. w ciągu następnych 16 miesięcy, jeżeli cena ropy będzie w tym czasie wynosić między 60 a 80 USD za baryłkę – wynika z raportu przygotowanego przez analityków banku inwestycyjnego Troika Dialog.

[srodtytul]Wszystko zależy od ropy[/srodtytul]

Ropa naftowa i gaz mają kluczowe znaczenie dla rosyjskiej gospodarki. Dwie trzecie przychodów państwa pochodzi z podatków i ceł na te surowce. Wiele spośród największych spółek obecnych na moskiewskich giełdach to koncerny energetyczne. Zeszłoroczne załamanie się światowego popytu na ropę i inne surowce poważnie przyczyniło się więc do wybuchu kryzysu gospodarczego w Rosji i bessy na moskiewskich giełdach.

Indeks RTS stracił w zeszłym roku 72 proc. Od początku stycznia zyskał już jednak 67 proc. i w tym okresie jest jednym z najszybciej odrabiających straty indeksów świata. Do powrotu do poziomu sprzed wojny w Gruzji wciąż brakuje mu jednak około 40 proc.

Według analityków Troiki Dialog, rosyjskie akcje są o około 40 proc. tańsze w stosunku do walorów z innych rynków wschodzących. – Aby zaczęły szybciej drożeć, potrzebne są trzy czynniki: stabilne ceny ropy, wzrost gospodarczy i czas. Stabilizacja na rynku naftowym zmniejszy obawy przed kolejnym załamaniem cen. Wzrost PKB polepsza perspektywy, a czas jest potrzebny, by wymazać wspomnienia złego zarządzania spółkami – stwierdził Kingsmill Bond, współautor raportu Troiki. Jeśli te warunki zostaną spełnione, rosyjskie akcje mogą być w przyszłym roku o jedynie 15–25 procent tańsze od akcji z innych rynków wschodzących. Spadek cen ropy poniżej 60 USD za baryłkę mógłby doprowadzić do powrotu bessy na moskiewskie giełdy.

[srodtytul]Oznaki poprawy sytuacji[/srodtytul]

Pojawia się coraz więcej oznak, że rosyjska gospodarka odbiła się od dna.

Indeks PMI obrazujący koniunkturę w sektorze usług wzrósł z 48,5 pkt w lipcu do 52,2 pkt w sierpniu. Odczyt powyżej 50 pkt oznacza, że sektor rozwijał się. W zeszłym miesiącu indeks ten po raz pierwszy od września 2008 roku był powyżej tej granicy. W poprzednich miesiącach gospodarka przestała się kurczyć. Wzrost PKB w czerwcu wyniósł w porównaniu z majem 0,1 procent, a w lipcu w skali miesięcznej 0,5 procent.

– Recesja w Rosji już się skończyła – skomentował te dane Andriej Klepacz, wiceminister rozwoju gospodarczego. Przyczyną poprawy, oprócz wzrostu cen surowców było pięciokrotne cięcie stóp procentowych w ostatnich miesiącach oraz wydanie przez państwo z budżetu w pierwszym półroczu 10,7 mld USD na walkę z kryzysem.– Gospodarka sięgnęła dna i prawdopodobnie wkrótce zacznie się ożywienie – wskazuje Natalia Nowikowa, analityczka z Citigroup. Rząd spodziewa się jednak, że ożywienie nie będzie silne. Jego prognoza sprzed kilku miesięcy mówiąca, że PKB może spaść nawet o 8,5 proc., nie została jeszcze zrewidowana.

– Wzrost PKB może osiągnąć przedkryzysowe tempo dopiero w 2012 r. – powiedział agencji RIA Nowosti anonimowy wyższej rangi urzędnik ministerstwa rozwoju gospodarczego. – Rząd nie zdołał zmniejszyć zależności gospodarki od cen surowców, skazując tym samym Rosję na słabe tempo wzrostu w następnych latach – twierdzi Natalia Orłowa, ekonomistka z Alfa Banku.

[ramka][b]Kryzysowe oszczędności Rosjan[/b]

Odpowiedzią Rosjan na kryzys jest zwiększanie oszczędności w bankach. Jeszcze w pierwszym kwartale 2009 r. lokowali oni na rachunkach bankowych 8,7 proc. swoich dochodów. W ciągu następnych trzech miesięcy już 17 proc. Dane te wskazują wyraźnie, że obawy przed pogłębieniem się kryzysu są w Rosji wciąż bardzo silne. – Zachowania konsumentów zmieniły się, gdyż spadają ich dochody, a wielu z nich wciąż jest zagrożonych zwolnieniem z pracy. Ludzie w większym stopniu więc oszczędzają i starają się mniej wydawać na zakupach – wyjaśnia Dmitrij Polewoj, ekonomista z moskiewskiego KIT Finance. W lipcu sprzedaż detaliczna spadła o 8,2 proc. w skali rocznej, najwięcej od dziesięciu lat.[/ramka]

Gospodarka światowa
USA podjęły decyzję w sprawie ograniczeń na sprzedaż chipów. Uderzały w Polskę
Gospodarka światowa
Inflacja niższa od prognoz, a wojny handlowe będą dawać jej mniej paliwa
Gospodarka światowa
Amerykańska inflacja znów niższa od prognoz
Gospodarka światowa
USA i Chiny obniżą cła o 115 punktów procentowych
Gospodarka światowa
Sukces w Genewie. USA i Chiny zawarły porozumienie
Gospodarka światowa
Chiny i USA wracają do rozmów w sprawie ceł. Dojdzie do przełomu?