Reklama

Fed bada odporność banków na korektę

Hossa na rynkach finansowych oraz rosnący udział tradingu w wynikach banków sprawiły, że amerykański nadzór bada, jakie skutki dla sektora miałaby korekta

Publikacja: 23.11.2009 00:03

Ben Bernanke uważa, że ścisły nadzór nad bankami może uchronić je od problemów w przypadku pęknięcia

Ben Bernanke uważa, że ścisły nadzór nad bankami może uchronić je od problemów w przypadku pęknięcia bańki na rynkach.

Foto: Bloomberg

W ostatnich kwartałach amerykańskie banki zdołały wyraźnie poprawić swoje wyniki. Był to jednak głównie efekt zysków z obrotów instrumentami finansowymi, nie zaś z podstawowej działalności depozytowo-kredytowej. Sytuacja ta zaniepokoiła amerykański nadzór, który zamierza zbadać, czy bilanse największych instytucji są odporne na ewentualną korektę na rynkach finansowych.

[srodtytul]Prewencja jest zbyt trudna[/srodtytul]

Od marcowego dołka indeks S&P 500 zyskał już około 60 proc. Ropa naftowa i złoto podrożały od początku roku o około 30 proc. Coraz częściej daje się słyszeć ostrzeżenia, że ceny tych aktywów zanadto odbiegły od warunków panujących w realnej gospodarce.

Szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke oznajmił jednak w ubiegłym tygodniu, że nie dostrzega „wyraźnej nieadekwatności” obecnych wycen na amerykańskich rynkach finansowych. – Niezwykle trudno jest ocenić, czy ceny aktywów rozmijają się z ich fundamentalnymi wartościami – podkreślił. Wypowiedź odczytano jako sugestię, że Fed nie będzie próbował za pomocą polityki pieniężnej przeciwdziałać tworzeniu się baniek spekulacyjnych.

Bernanke dał zresztą do zrozumienia, że stopy procentowe pozostaną na obecnym, bliskim zera poziomie jeszcze przez długi czas. – Najlepszym podejściem do banków jest wykorzystanie instrumentów regulacyjnych i nadzorczych, aby zapobiec podejmowaniu przez nie nadmiernego ryzyka i upewnić się, że system jest odporny na wypadek pęknięcia bańki na jakimś rynku – wyjaśnił szef banku centralnego USA, który zarazem jest najważniejszą krajową instytucją nadzorczą.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Kolejne stress-testy?[/srodtytul]

Realizując tę politykę amerykańscy regulatorzy badają m. in., czy poziom kapitałów w bankach jest adekwatny do podejmowanego przez nie ryzyka, oraz jak solidnie sprawdzają one partnerów transakcyjnych. Jak wyjaśniają anonimowi informatorzy z grona osób zaangażowanych w ten program, Fed sprawdza również, czy banki odpowiednio dobierają źródła finansowania do okresu zapadalności swoich aktywów.

Jest też prawdopodobne, że przeprowadzone zostaną symulacje, jak zmienią się wyniki instytucji finansowych w razie ewentualnej korekty na światowych rynkach. Przypominałoby to testy wytrzymałości największych 19 kredytodawców na dalsze pogorszenie koniunktury, jakie Fed zorganizował wiosną. Na ich podstawie ocenił, które banki powinny pozyskać dodatkowy kapitał.

[srodtytul]Inwestycje atrakcyjniejsze[/srodtytul]

Koncentracja nadzoru na odporności banków na korektę ma tym większe znaczenie, że amerykańskie banki coraz większą część swoich zysków czerpią z obrotów instrumentami finansowymi, kosztem tradycyjnej działalności kredytowej. Jest to wynik nie tylko sprzyjających tradingowi warunków, ale też dekoniunktury na amerykańskim rynku pracy. Z jednej strony zmniejsza ona popyt na kredyt, z drugiej zaś – skłania banki do zaostrzenia kryteriów przyznawania pożyczek.

Jak wynika z najnowszych danych Departamentu Skarbu, portfel kredytowy 22 banków, które otrzymały od rządu największe wsparcie, skurczył się we wrześniu o 1 proc. w porównaniu z sierpniem. Był to już piąty z rzędu spadek tego wskaźnika. Wartość udzielonych we wrześniu pożyczek wzrosła jednak w tych bankach o 2 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama