Faber i Dumas: Euro upadnie

Przybywa opinii mówiących o nadchodzącym upadku unijnej waluty. Zadłużenie państw członkowskich rośnie, a wraz z nim koszty jego obsługi. Grecja może być niczym innym, jak tylko pierwszą kostką domina

Publikacja: 21.01.2010 14:54

W ubiegłym miesiącu agencja ratingowa Moody's stwierdziła, że długi Portugalii i Grecji, mogą doświa

W ubiegłym miesiącu agencja ratingowa Moody's stwierdziła, że długi Portugalii i Grecji, mogą doświadczać "powolnej śmierci"

Foto: Bloomberg

Portugalia, Irlandia, Włochy, Grecja i Hiszpania - to zdaniem Marca Fabera, znanego komentatora rynków finansowych, państwa, które już wkrótce będą miały bardzo poważne kłopoty ze spłacaniem odsetek swojego zadłużenia.

- Inwestorzy mogą się spodziewać, że wierzytelności z tytułu odsetek, będą rosnąć wśród państw eurolandu - powiedział Faber. Marc Faber, który jest wydawcą raportu ekonomicznego Gloom, Boom & Doom twierdzi, że problemy w płatnościach zagrożonych państw pojawią się prawdopodobnie w ciągu dwóch lat i mogą w następstwie pogrążyć unijną walutę.

[srodtytul]Koszty zabezpieczeń rosną[/srodtytul]

Indeks europejskich papierów skarbowych wzrósł do ponad 301 pkt, najwyższego poziomu od wprowadzenia wspólnej waluty w 1999 roku. Koszty zabezpieczenia przed wzrostem greckiego długu również wybiły w górę osiągając rekordowy pułap - wynika z danych CMA DataVision, agencji zajmującej się wycenianiem ryzyka kredytowego. Ceny kontraktów na zadłużenie Grecji wzrosły o 3,5 pkt bazowego sięgając 353,3 pkt, co oznacza, że ubezpieczenie greckiego długu o wartości 10 mln dolarów na pięć lat, kosztuje już 353,5 tys. dol.

- Europejski Bank Centralny, mając do wyboru wywarcie nacisku na grecki rząd lub złagodzić napięcie na rynku obligacji, definitywnie wybrał tą pierwszą opcję - stwierdził Laurent Bilke, były ekonomista EBC, a obecnie pracownik londyńskiego oddziału Nomura PLC.

W ubiegłym miesiącu agencja ratingowa Moody's i dwie inne liczące się agencje obniżyły ocenę dla greckiego zadłużenia. Moody's stwierdziła, że Portugalia i Grecja mogą doświadczać "powolnej śmierci" przeznaczając ogromne ilości środków na obsługę zadłużenia.

[srodtytul]10 lat tuczenia[/srodtytul]

O tym, że doświadczające dziś problemów państwa członkowskie Unii doprowadzą do upadku strefy euro przekonany jest Charles Dumas, główny ekonomista cenionej londyńskiej agencji Lombard Street Research.

- Im dłużej to trwa, tym bardziej bolesny będzie ostateczny upadek - mówi Dumas. Uważa on, że poszczególne gospodarki unijne nie są do siebie wystarczająco podobne, aby mogły prowadzić jednakową politykę pieniężną. Nie widzi sensu w łączeniu Grecji, Hiszpanii, czy Portugalii, a nawet Włoch, z silnymi gospodarkami Niemiec, Francji, czy Belgii.

- Grecja, Irlandia i Hiszpania wzrosły niesłychanie szybko na fali sztucznie zaniżonych stóp procentowych. W gruncie rzeczy dlatego, że państwa te przynależały do jednej unii wspólnie z Niemcami, Francją i krajami Beneluksu - tłumaczy Dumas. - Dziś Grecja ma deficyt budżetowy sięgający 12,7 proc. PKB, a Hiszpania 19 proc. bezrobocie, to katastrofa - dodaje.

Zdaniem Dumasa, najbliższych kilka lat może być decydujących dla dalszego istnienia wspólnej waluty.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?