Widać to już w motcie konferencji, która ma pomóc „przemyśleć, przeprojektować i przebudować” („rethink, redesign, rebuild”) nasze podejście do kluczowych problemów.Klaus Schwab, założyciel i prezes Światowego Forum Ekonomicznego, podkreśla, że tegoroczne spotkanie w Davos zacznie się w atmosferze refleksji nad sytuacją świata. Wprawdzie prognozy dla globalnej gospodarki są już nieco lepsze niż przed rokiem, ale – jak podkreśla Schwab – nie ma jeszcze czego świętować. W programie forum co rusz będzie się pojawiać okazja do przemyśleń.
Już dziś, w pierwszym dniu, uczestnicy będą mieć kilkanaście sesji, które mają dać okazję, by przemyśleć m.in. ryzyko finansowe, ryzyko w zarządzaniu w biznesie, systemy wynagrodzeń, dobroczynność oraz bezpieczeństwo energetyczne. W Davos będzie się też mówić w tym roku sporo o przebudowie, czy raczej odbudowie, m.in. długoterminowego wzrostu światowej gospodarki i zaufania do biznesu, w tym szczególnie do systemu bankowego.
Nie bez powodu na tegorocznym forum po raz kolejny zabraknie wielu prominentnych przedstawicieli tej branży. W Davos nie pojawi się m.in. goszczący tu wcześniej chętnie Lloyd Blankfein, prezes Goldman Sachs, ani szef JP Morgan Jamie Dimon. A ci bankowcy, którzy przyjadą na forum (jak prezes Citigroup Vikram Pandit), będą się trzymać z dala od świateł jupiterów – w tym od udziału w panelach dyskusyjnych. Nawet te dotyczące przyszłości systemu finansowego będą zdominowane przez przedstawicieli banków centralnych, profesorów ekonomii i polityków - jak choćby sobotnia dyskusja o przeprojektowaniu regulacji finansowych z udziałem szefa Europejskiego Banku Centralnego Jeana-Claude’a Tricheta.
Szefów banków centralnych i polityków będzie sporo wśród 2,5 tys. uczestników tegorocznego forum. Wśród politycznych VIP-ów swój udział zapowiedzieli prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który w środę oficjalnie otworzy obrady konferencji, premier Kanady Stephen Harper i prezydent Korei Południowej Lee Myung-bak. Polskie władze będą w tym roku w Davos reprezentować prezydent Lech Kaczyński i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Do Davos przyjedzie też prezes NBP Sławomir Skrzypek i jak co roku zjawi się tam też grupa polskich biznesmenów – choć mniejsza niż w poprzednich latach. Polskich przedsiębiorców będą reprezentować m.in. Ludwik Sobolewski, prezes GPW, i Wojciech Kostrzewa, prezes ITI.
[link=http://www.rp.pl/temat/418595_Forum_w_Davos_2010.html]Więcej na rp.pl/ekonomia[/link]