Eurogrupa, czyli ministrowie finansów państw strefy euro, omawiała wczoraj plany ratunkowe dla Grecji. Przedmiotem rozmów ministrów były również propozycje dotyczące zwiększenia regulacji nad funduszami hedgingowymi oraz ograniczenia obrotu CDS (czyli instrumentami finansowymi zabezpieczającymi przed niewypłacalnością dłużnika).
To właśnie CDS i fundusze hedgingowe są obwiniane przez unijnych polityków o podsycanie greckiego kryzysu. Do chwili zamknięcia tego wydania „Parkietu” efekty rozmów nie były jeszcze znane, jednakże w mediach pojawiły się zarysy planu awaryjnego.
[srodtytul]Ogólny mechanizm[/srodtytul]
– Omawiana będzie możliwość udzielenia pożyczek przez poszczególne państwa i gwarancji kredytowych. Nie zostanie podana jednak ich wartość. Myślę, że będziemy mogli zgodzić się co do zasad działania instytucji, która będzie zapewniała skoordynowaną pomoc w strefie euro.
Będziemy mieć ogólny mechanizm oraz wolne miejsca w dokumencie na wpisanie kwoty pomocy, gdyż Grecja jeszcze nie poprosiła o wsparcie – powiedział agencji Reutera wysokiej rangi unijny urzędnik.Pojawiły się również doniesienia prasowe mówiące o konkretnej sumie pomocy. Brytyjski „Guardian” pisał w weekend, że wyniesie ona 25 mld euro, a francuski „Le Figaro” o 20 mld euro.