Niepokojąca przecena obligacji

Rentowność amerykańskich dziesięciolatek jest obecnie na najwyższym od półtora roku poziomie. Zdaniem części ekonomistów dalszy jej wzrost może być niebezpieczny

Publikacja: 07.04.2010 08:44

Niepokojąca przecena obligacji

Foto: GG Parkiet

Trwająca od dwóch tygodni silna przecena amerykańskich obligacji w tym tygodniu weszła w nowe stadium: rentowność papierów dziesięcioletnich, poruszająca się w przeciwnym kierunku do ich cen, w poniedziałek chwilowo przebiła psychologiczną barierę 4 proc. Stało się to po raz pierwszy od października 2008 r. Wprawdzie we wtorek wskaźnik ten nieznacznie spadł, lecz większość analityków nie ma wątpliwości, że wzrostowa tendencja będzie się utrzymywała.

[srodtytul]Niebezpieczne zadłużenie[/srodtytul]

Jeszcze miesiąc temu rentowność amerykańskich dziesięciolatek wynosiła 3,6 proc., a przed rokiem oscylowała wokół 2,9 proc. Taniejące w tak szybkim tempie papiery skarbowe były przewodniczący Rezerwy Federalnej Alan Greenspan określił pod koniec marca mianem „kanarka w kopalni”, wskazującego na silne zaniepokojenie inwestorów stanem amerykańskich finansów publicznych.

Rekordowy deficyt budżetowy USA, który według prognoz Białego Domu sięgnie w tym roku fiskalnym 1,6 bln USD (4,6 bln zł), co odpowiada około 10,6 proc. PKB, jest najpopularniejszym wyjaśnieniem przeceny amerykańskich obligacji. Za jego potwierdzenie uchodzi to, że mniejszej niż od Waszyngtonu premii za ryzyko związane z posiadaniem obligacji inwestorzy żądają obecnie od szeregu amerykańskich korporacji.Gigantyczna podaż amerykańskich papierów skarbowych rodzi obawy, że przy obecnej ich rentowności, o ponad 0,5 pkt proc. niższej od średniej z ostatnich dziesięciu lat, zabraknie na nie kupców.

Powodem do niepokoju są w tym kontekście doniesienia, że od kilku miesięcy mniejszy popyt na dług USA zgłasza ich największy w ostatnich latach zagraniczny wierzyciel, Chiny (ma to związek m.in. ze spadkiem ich nadwyżki handlowej). Gdyby ta tendencja się utrzymała, rentowność dziesięciolatek musiałaby skoczyć do 4,75–6 proc., aby zagwarantować popyt na dotychczasowym poziomie – oszacował Glenn Maguire, główny ekonomista Societe Generale w Hongkongu. Średnio rzecz biorąc, ankietowani przez agencję Bloomberga analitycy spodziewają się, że wskaźnik ten sięgnie do końca roku 4,15 proc., a w dalszej perspektywie wzrośnie do 4,5 proc.

[srodtytul]Wyolbrzymione obawy[/srodtytul]

Wzrost rentowności dziesięciolatek, z którymi w USA powiązane jest m.in. oprocentowanie kredytów hipotecznych, „utrudniłby ożywienie na rynku nieruchomości oraz miałby negatywny wpływ na inwestycje kapitałowe” – ostrzegał niedawno Greenspan. Utrzymanie się na rynku obligacji obecnych tendencji zwiększyłoby również koszt obsługi amerykańskiego długu, pogarszając stan finansów Waszyngtonu.

– Rentowność dziesięciolatek musiałaby się ustabilizować na poziomie 6–8 proc., aby mogła poważnie podnieść koszty zaciągania długu przez Waszyngton – uspokaja jednak Paul Dales, ekonomista z Capital Economics. – Oprocentowanie kredytów hipotecznych oscyluje obecnie wokół historycznie niskiego poziomu 5 proc. Musiałoby zdecydowanie wzrosnąć, aby można było uznać je za niepokojące – dodaje.

Jak zauważa, przecena obligacji może być nie tyle oznaką obaw o nadmierny deficyt budżetowy w USA, ile sygnałem normalizacji na tym rynku. – Zjawisko to wskazuje jedynie, że rynek coraz silniej wierzy w ożywienie gospodarcze – wtóruje mu Jeff Kronthal, zarządzający w KLS Diversified Management.

Zdaniem Dalesa ożywienie to na dłuższą metę okaże się rozczarowujące, a wówczas ceny obligacji amerykańskich znów pójdą w górę. Pod koniec roku rentowność dziesięciolatek spaść może ponownie do 3 proc. Nieco mniejszego spadku spodziewa się Manabu Tamaru, zarządzający w Baring Asset Management, według którego amerykańskie obligacje są obecnie atrakcyjne, biorąc pod uwagę prognozy, że inflacja jeszcze długo utrzyma się na niskim poziomie.

[ramka][b]7,4 bln USD[/b] – tyle wynosi wartość notowanych na rynku obligacji amerykańskiego rządu. Połowa tych papierów znajduje się w portfelach zagranicznych inwestorów, przede wszystkim Pekinu[/ramka]

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp