Osborne przyznał słuszność szacunkom Urzędu do spraw Odpowiedzialności Budżetowej, że w wyniku tych redukcji straci zatrudnienie ponad 490 tys. pracowników sektora publicznego. Podkreślił jednak, że w większości ta likwidacja etatów będzie wynikiem nieuzupełniania wakatów.
– Nadszedł dzień, w którym Wielka Brytania zrobiła krok wstecz od krawędzi przepaści – powiedział Osborne na posiedzeniu Izby Gmin, przekonując deputowanych, że jego program rzeczywiście zlikwiduje deficyt budżetowy sięgający 156 mld funtów (ponad 697 mld zł.).
Kurs funta nie zmienił się po opublikowaniu czteroletniego programu cięć budżetowych, bo wielu analityków nie kryje obaw, że 39-letni Osborne, najmłodszy Kanclerz Skarbu od 1886 r., nie będzie w stanie konsekwentnie go realizować, bo ministrowie będą domagali się dodatkowych pieniędzy na sfinansowanie rosnących wydatków socjalnych albo na policję, by nie dopuścić do redukcji liczebności tych sił.Osborne przyznał, że redukcja wydatków administracji centralnej o 6 mld funtów jest dwa razy większa, niż przewidywał we wstępnym projekcie w czerwcu. Środki na administrację lokalną będą do 2015 r. zmniejszone o 7,1 proc.
W przyszłym roku będą też zamrożone apanaże rodziny królewskiej. Spodziewając się takich posunięć oszczędnościowych, Elżbieta II już w minionym tygodniu odwołała tegoroczne spotkanie bożonarodzeniowe personelu swoich pałaców. Zazwyczaj brało w tych uroczystościach udział prawie półtora tysiąca osób. Budżet Ministerstwa Spraw Zagranicznych będzie okrojony o 24 proc., a Ministerstwa Sprawiedliwości średnio o 6 proc. rocznie. Dzisiaj George Osborne przedstawi projekt ustawy nakładającej dodatkowy stały podatek na banki.
Resort finansów musiał zdecydować się na większe od spodziewanych redukcje wydatków również dlatego, że wrześniowy deficyt budżetowy okazał się rekordowy od 1993 r., kiedy zaczęto publikować miesięczne dane. Wyniósł on 15,6 mld funtów w porównaniu z 14,8 mld funtów w takim samym okresie przed rokiem.