The Wall Street Journal: Fiat po wchłonięciu Chryslera rozważa IPO w Stanach Zjednoczonych

Włoski producent samochodów Fiat próbuje dopracować plan nabycia tej części udziałów Chryslera, których jeszcze nie ma, a później przeprowadzić w Stanach Zjednoczonych ofertę publiczną spółki powstałej z połączenia obu motoryzacyjnych potentatów, by przychodami z tego IPO zasilić swój budżet.

Aktualizacja: 26.04.2013 07:25 Publikacja: 26.04.2013 04:53

The Wall Street Journal: Fiat po wchłonięciu Chryslera rozważa IPO w Stanach Zjednoczonych

Foto: Bloomberg

Fiat omawia już z grupą banków inwestycyjnych sposób finansowania zakupu 41,5 proc. akcji Chryslera należących obecnie do UAW Retiree Medical Benefits Trust – funduszu zarządzającego ubezpieczeniami medycznymi emerytowanych członków związku zawodowego przemysłu motoryzacyjnego. Według obliczeń Fiata akcje te są warte 1,75 mld USD, ale fundusz wycenia je na 4,27 mld USD. Spór w sprawie wyceny tych papierów toczy się przed sądem stanu Delaware.

Połączenie Chryslera z Fiatem byłoby wielkim krokiem w kierunku zrealizowania wizji prezesa Sergio Marchionne, z którą przejmował kierowanie Fiatem niemal 10 lat temu, a także wysiłków amerykańskiego rządu, który w 2009 r. uratował Chryslera przed bankructwem, przekazując kontrolę na nim właśnie Fiatowi.

Philippe Houchois, analityk z londyńskiego biura UBS, uważa, że wprowadzenie na amerykański rynek akcji połączonej spółki mogłoby mieć sens. – Powstałaby w wyniku tej fuzji firma o wielkości porównywalnej z Fordem czy sojuszem Renaulta z Nissanem – powiedział Houchois. – Przy obecnej strukturze dostalibyśmy dobre dziecko z kłopotliwymi rodzicami, co zagrażałoby jego życiu. Ale byłoby mu łatwiej, gdyby sprawę odwrócić i to Fiat stałby się oddziałem Chryslera – dodał.

Sergio Marchionne, urodzony we Włoszech Kanadyjczyk, zaczynał karierę jako księgowy. Obecnie ma 60 lat, a kierownictwo Fiata przejął w 2004 r. i od początku wyrażał przekonanie, że przetrwanie w długim terminie firmie może zapewnić tylko  znalezienie partnera i stworzenie przedsiębiorstwa o globalnym zasięgu, które mogłoby z powodzeniem konkurować z takimi gigantami branży samochodowej, jak General Motors, Volkswagen i Toyota.

W 2012 r. każdy z tych rywali wyprodukował ponad 8 mln pojazdów. Z taśm montażowych Fiata zjechało około 2 mln aut, a Chryslera 2,4 mln.

Konieczność znaczącego zwiększenia produkcji potwierdziły ostatnie tygodnie, kiedy to GM i VW zapowiedziały wydanie miliardów dolarów ma rozwój produkcji w Chinach. Fiat i Chrysler dopiero próbują rozwinąć tam działalność.

Podczas załamania amerykańskiego przemysłu samochodowego w 2009 r. wielu ekspertów z tej branży było przekonanych, że Chrysler jest za mały i za słaby, by rywalizować w skali globalnej. Rząd rozważał nawet dopuszczenie do bankructwa spółki, zanim podpisał kontrakt z S. Marchionne, przekazując Fiatowi 20 proc. Chryslera i kontrolę nad spółką. Marchionne przywrócił Chryslerowi rentowność, spółka spłaciła rządową pomoc i Fiat ma obecnie 58,5 proc. udziałów Chryslera.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?