Europejski Bank Centralny, zgodnie z przewidywaniami analityków, nie zmienił w czwartek swoich stóp procentowych. Główna pozostała na rekordowo niskim poziomie 0,25 proc. Mario Draghi, prezes EBC, zapewnia, że stopy pozostaną jeszcze długo na niskim poziomie. – Analiza ekonomiczna wskazuje, że możemy doświadczyć przedłużonego okresu niskiej inflacji. Później nastąpi stopniowy ruch w stronę inflacji wynoszącej poniżej 2 proc., ale bliskiej tego poziomu – twierdzi Draghi.
Uzasadnione czekanie
Z przedstawionych przez EBC nowych prognoz gospodarczych wynika, że PKB strefy euro spadnie w tym roku o 0,4 proc. (czyli tak jak w poprzednich prognozach), a w przyszłym wzrośnie o 1,1 proc., gdy wcześniejsze przewidywania mówiły o 1 proc. wzrostu. Wolniejszy ma za to być wzrost cen. Poprzednie prognozy mówiły, że inflacja HICP wyniesie w 2013 r. 1,5 proc., w 2014 r. 1,3 proc. Nowe wskazują, że sięgnie ona w tym roku 1,4 proc., w 2014 r. 1,1 proc., a w 2015 r. 1,3 proc. Przez dwa nadchodzące lata wskaźnik ten będzie więc poniżej oficjalnego celu EBC wynoszącego 2 proc.
Po ogłoszeniu tych prognoz euro szybko się umocniło wobec dolara. Późnym popołudniem za unijną walutę płacono nawet 1,3649 dolara.
W ostatnich tygodniach wielu ekonomistów wskazywało na rosnącą presję deflacyjną w strefie euro. W pięciu krajach eurolandu ceny konsumpcyjne spadły w listopadzie lub nie zmieniły się (licząc rok do roku). Listopadowe dane o inflacji w całej strefie euro jednak lekko zmniejszyły te obawy. Inflacja nieco wówczas przyspieszyła – do 0,9 proc. z 0,7 proc. odnotowanych w październiku. Jednocześnie trochę poprawiły się dane z rynku pracy. Te sygnały skłaniały EBC do wstrzymania się z działaniem.
– Biorąc pod uwagę najnowsze prognozy EBC, stanowisko przyjęte przez tę instytucję wydaje się w pełni uzasadnione. Krótkoterminowe ryzyko deflacyjne zmniejszyło się przecież w listopadzie. Co prawda inflacja prawdopodobnie przez jeszcze dwa lata będzie niższa od oficjalnego celu, ale EBC może argumentować, że zbliży się ona do 2 proc. w pobliżu końca jego horyzontu prognostycznego – wskazuje Annalisa Piazza, ekonomistka z firmy badawczej Newedge Strategy.