Inwestorzy nie wierzą, że Waszyngton straci wypłacalność

Brak porozumienia amerykańskich polityków co do podniesienia limitu długu, co może doprowadzić do chwilowej niewypłacalności USA, inwestorów dotąd nie przestraszył.

Aktualizacja: 26.02.2017 19:09 Publikacja: 25.07.2011 02:50

Obowiązujący dotychczas limit na poziomie 14,3 bln USD (39,9 bln zł) amerykański dług publiczny przebił w połowie maja. Departament Skarbu ostrzegł wtedy, że z początkiem sierpnia zacznie tracić płynność finansową, jeśli Kongres nie uchwali do tego czasu podwyżki?limitu. Dotąd jednak politycynie doszli w tej sprawie do porozumienia. W związku z rosnącym prawdopodobieństwem, że limit długu nie zostanie podniesiony na czas, agencja Moody’s oświadczyła niedawno, że rozważa odebranie Waszyngtonowi najwyższej oceny wiarygodności kredytowej (AAA).

Mimo to koszt CDS na amerykańskie obligacje pięcioletnie – czyli instrumentów ubezpieczających posiadaczy tych papierów na wypadek, gdyby rząd w USA nie był w stanie ich wykupić – wzrósł od początku maja o zaledwie 8 punktów bazowych, do 53 pb. To oznacza, że ubezpieczenie pięciolatek o nominalnej wartości odpowiadającej 10 mln euro kosztuje obecnie 53 tys. euro (CDS na amerykańskie obligacje są notowane w euro, dzięki czemu inwestorzy są zabezpieczeni także na wypadek załamania się kursu dolara, którym poskutkowałaby niewypłacalność Waszyngtonu. Z tego samego powodu CDS na obligacje państw strefy euro są kwotowane w dolarach).

Ubezpieczenie od niewypłacalności większości państw rozwiniętych, w tym Niemiec i Wielkiej Brytanii, jest droższe. Cenom amerykańskich CDS wciąż też daleko do rekordowego poziomu z lutego 2009 r., gdy kosztowały około 100 pkt bazowych. Ich obecna ocena według analityków agencji Moody’s sprawia, że prawdopodobieństwo ogłoszenia przez USA niewypłacalności w najbliższych pięciu latach inwestorzy oceniają na 0,6 proc.

Choć amerykańskie CDS pozostają tanie, interesuje się nimi coraz więcej inwestorów. Z danych izby rozrachunkowej DTCC wynika, że od początku roku wartość obligacji objętych takim ubezpieczeniem wzrosła o 57 proc., do 4,8 mld USD. To jednak nadal zaledwie pięć promili wszystkich obligacji USA w obrocie. Dla porównania – wartość zakładów na wynik finałowego meczu futbolowej ligi NFL ocenia się na ponad 10?mld USD.

[ramka][srodtytul]Batalia o pułap zadłużenia [/srodtytul]

John Boehner, lider republikanów w Izbie Reprezentantów, zerwał rozmowy z prezydentem Barackiem Obamą w sprawie podniesienia dozwolonego pułapu długu publicznego, który obecnie wynosi 14,3 biliona dolarów. Powiedział, że szef państwa stawia coraz to nowe żądania wykraczające poza dotychczasowe ustalenia. W sobotę Obama naradzał się z innymi parlamentarzystami, jak przezwyciężyć impas. Jeśli to się nie uda, według ekspertów, Stanom będzie groziło bankructwo, które m.in. doprowadzi do spadku cen akcji i obligacji na całym świecie. Porozumienie musi zostać osiągnięte do  2?sierpnia. Obama chce aby cięciom wydatków towarzyszyły podwyżki podatków. [/ramka]

Gospodarka światowa
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Gospodarka światowa
USA. Vibecesja, czyli gdy dane rozmijają się z nastrojami zwykłych ludzi
Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów
Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami