Drugi kwartał dla japońskiej gospodarki okazał się lepszy, niż przewidywali ekonomiści. Produkt krajowy brutto w okresie kwiecień–czerwiec obniżył się 1,3 proc., mediana zaś prognoz 25 ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg News wskazywała na 2,5-proc. spadek w ujęciu zannualizowanym.
Jen zbyt silny
Minister finansów Yoshihiko Noda ma nadzieję, że trzecia gospodarka zacznie się rozwijać już w obecnym kwartale. Zapowiedział podjęcie „śmiałych kroków" w celu osłabienia kursu jena, by wesprzeć eksporterów. Zagraża im zresztą nie tylko silna waluta. Liczne sygnały wskazują na słabnięcie światowej gospodarki.
Hiroshi Miyazaki, główny ekonomista w Shinkin Asset Management, uważa, że zbyt mocny jen nie tylko zaszkodzi eksporterom, ale także ograniczy inwestycje firm. Wprawdzie spodziewa się wzrostu w trzecim kwartale, ale obawia się, że jego dynamikę może osłabić zbyt silna waluta.
W ciągu trzech miesięcy japońska waluta wobec amerykańskiego dolara umocniła się 5?proc. Wczoraj jen umacniał się z 76,90 za dolara do 76,82.
Z opublikowanych wczoraj danych wynika, że w II kwartale inwestycje japońskich przedsiębiorstw zwiększyły się 0,2 proc. w porównaniu z okresem styczeń–marzec 2011 r. Po raz pierwszy od sześciu kwartałów (o 3 proc.) wzrosły inwestycje publiczne, co związane jest z odbudową kraju po trzęsieniu ziemi i tsunami.