Reklama

Strefa euro: Bundestag na „tak”

Niemiecki parlament upoważnił rząd do prowadzenia rozmów w sprawie trzeciego pakietu pomocowego dla Grecji.

Publikacja: 18.07.2015 06:00

Niemiecka kanclerz Angela Merkel w dzień swych urodzin przekonywała Bundestag do poparcia trzeciego

Niemiecka kanclerz Angela Merkel w dzień swych urodzin przekonywała Bundestag do poparcia trzeciego pakietu pomocowego dla Grecji.

Foto: Archiwum

Za wsparciem dla Aten opowiedziało się 439 deputowanych, przeciw 119, z czego 50 ze współrządzącej Niemcami koalicji partyjnej CDU/CSU i 63 z opozycyjnej, radykalnie lewicowej partii Die Linke. Liczba deputowanych sprzeciwiających się wspieraniu Grecji wzrosła od lutego, gdy Bundestag głosował za przedłużeniem drugiego pakietu pomocowego dla Aten.

Debata w parlamencie była burzliwa. – Alternatywą dla tego porozumienia nie byłoby czasowe wyjście Grecji ze strefy euro, ale chaos – w ten sposób niemiecka kanclerz Angela Merkel przekonywała parlamentarzystów do głosowania za wsparciem dla Grecji. Wskazywała, że trzeba było dać Grecji kolejną szansę na reformy.

– Wszyscy się zgadzają, że Grecja potrzebuje pomocy – mówił minister finansów Wolfgang Schaeuble, który jeszcze w czwartek przekonywał, że Grexit może być dobrym rozwiązaniem. Podkreślał, że to ostatnia próba naprawienia sytuacji w Grecji. Przyznał również, że Grecja potrzebuje redukcji długów, ale rządy państw strefy euro nie mogą jej przeprowadzić, więc wdrożenie trzeciego pakietu pomocowego będzie trudniejsze niż poprzednich dwóch.

– Grecy są naszymi przyjaciółmi. Nie możemy pozwolić na głodujące dzieci, żebrzących emerytów i kolejki przed jadłodajniami. Trzeci program pomocowy jest potrzebny – apelował wicekanclerz Sigmar Gabriel, reprezentujący współrządzącą Niemcami socjaldemokratyczną partię SPD. Jednocześnie przyznał, że dwa poprzednie pakiety pomocowe nie pomogły Grecji, która potrzebuje inwestycji i wzrostu gospodarczego.

Podczas debaty w Bundestagu słychać też było głosy kontestacji polityki prowadzonej przez niemiecki rząd. – Międzynarodowy Fundusz Walutowy ma rację: potrzebna jest redukcja greckiego długu – wskazywała deputowana Zielonych Katrin Göring-Eckardt.

Reklama
Reklama

– Za rok znowu będziemy w tym samym miejscu: będziemy negocjować z Grecją – ostrzegała Sahra Wagenknecht, deputowana socjalistycznej partii Die Linke. Powołując się na raport MFW, przypomniała, że wkrótce grecki dług publiczny może przekroczyć 200 proc. PKB, a trzeci pakiet pomocowy niewiele pomoże greckiej gospodarce. Pieniądze idące na pożyczki dla Grecji będą więc wyrzucone w błoto. – To szokujące, jak niemiecki rząd traktuje pieniądze podatników – mówiła Wagenknecht.

– Angelo Merkel, jesteś postrzegana jako silna kobieta, ale ostatnio to Schaeuble był kanclerzem i forsował skandaliczną ideę Grexitu – wskazywał Gregor Gysi, deputowany Die Linke.

W piątek za udzieleniem Grecji pomocy opowiedziały się też parlamenty Austrii oraz Łotwy. Rozmowy o trzecim pakiecie pomocowym mogą wkrótce się rozpocząć.

Tymczasem Stowarzyszenie Greckich Banków ogłosiło, że banki w Grecji są gotowe na to, by w poniedziałek wznowić normalną pracę po trzytygodniowym zamknięciu.

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama