Plama chińskiego banku centralnego. Kursy w górę

Chiński bank centralny (PBOC- Ludowy Bank Chin) niechcąco podbił notowania akcji tamtejszych spółek publikując komentarz swojego szefa Zhou Xiaochuana sprzed pięciu miesięcy

Publikacja: 04.11.2015 10:52

Plama chińskiego banku centralnego. Kursy w górę

Foto: Bloomberg

Oznajmił on wówczas, że połączenie transakcyjne miedzy giełdami w Shenzhen i w Hongkongu ruszy w 2015 roku.

Wypowiedź szefa banku centralnego została przytoczona w obszernym artykule opublikowanym we wtorek na stronie internetowej PBOC, którego głównym wątkiem była dyscyplina w szeregach Komunistycznej Partii Chin. Nie zaznaczono przy tym, że pochodzi ona sprzed pięciu miesięcy.

Później Ludowy Bank Chin wyjaśnił , że przytoczony fragment pochodził z przemówienia Zhou Xiaochuana wygłoszonego 27 maja 2015 roku, a giełda w Hongkongu pospieszyła z informacją, iż kwestię uruchomienia połączenia między tym rynkiem a parkietem w Shenzhen wciąż rozważa nadzór rynku papierów wartościowych.

Wyjaśnienie banku centralnego zostało ogłoszone po 3,3-proc. skoku Shenzhen Composite Index i 3,1-proc. wzroście Hang Seng Index w Hongkongu.

Artykuł, który pojawił się na stronie internetowej Ludowego banku Chin poruszył rynkiem giełdowym, ponieważ przekaz ten wielu inwestorów potraktowało jako niespodziankę.

Generalnie oczekiwano, że połączenie miedzy Shenzhen a Hongkongiem ruszy później ze względu na skutki niedawnej wyprzedaży. Dziesięciu spośród 13 uczestników wrześniowej ankiety Bloomberga oczekiwało, iż stanie się to dopiero w 2016 roku, gdyż priorytetem władz stało się ustabilizowanie sytuacji na giełdach kontynentalnych.

- Wydaje się, że brakuje zunifikowanego kanału dla tego rodzaju przekazów i za każdym razem, kiedy wypowiada się o tym pojedyncza instytucja "rynek ma pretekst do reagowania - wskazuje Castor Pang, szef działu analiz w Core-Pacific Yamaichi Hong Kong.

Chińskie władze zaabsorbowane wyprzedażą na giełdach, która zaczęła się w czerwcu rzadko wypowiadały się na temat terminu uruchomienia połączenia transakcyjnego miedzy giełdami w Shenzhen i w Hongkongu. 28 maja Leung Chun-ying, szef administracji Hongkongu start przewidywał w drugiej połowie 2015 roku, podobnie jak i przedstawiciele tamtejszej giełdy.

W listopadzie 2014 uruchomiono połączenie między parkietami w Hongkongu i Szanghaju, dzięki któremu inwestorzy uzyskali bezpośredni dostęp do handlu akcjami największych spółek. Od tamtej pory dyskutowane są plany uruchomienia takiego samego kanału transakcyjnego z Shenzhen. Firma MSCI Inc., właściciel ważnych indeksów giełdowych przekonywała, że większy dostęp inwestorów zagranicznych do drugiego co do rangi chińskiego rynku akcji, gdzie notowanych jest wiele małych firm technologicznych, umożliwi włączenie chińskich akcji do globalnych referencyjnych wskaźników.

„W związku z przyspieszeniem otwierania kraju na wymianę handlową i inwestycje trzeba tez szybciej otwierać sektor finansowy", napisał Zhou w artykule zamieszczonym na stronie internetowej PBOC, dodając, że „w tym roku zostanie uruchomione połączenie między Hongkongiem a Shenzhen. Pokaże to , iż między chińskim rynkiem kapitałowym a światem otworzył się nowy kanał".

Po wyjaśnieniu banku centralnego zwyżka indeksu w Shenzhen utrzymała się na poziomie 3,5 proc., natomiast notowania Hong Kong Exchanges &Clearing, operatora giełdy w Hongkongu po skoku o ponad 9 proc. obniżyły loty do +3,4 proc.

Gospodarka światowa
Ekonomiści są zgodni: Fed obniży stopy we wrześniu i jeszcze raz w tym roku
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka rosła szybciej niż oczekiwano
Gospodarka światowa
98-proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp Fed we wrześniu
Gospodarka światowa
Inflacja w Niemczech wyniosła w lipcu 2 proc., najbardziej drożały usługi
Gospodarka światowa
Świat spisał Strefę Gazy na straty. Czyli jak biznes zarabia na wojnie
Gospodarka światowa
Amerykańska inflacja niespodziewanie nie zmieniła się w lipcu