Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W dawnych czasach mówiono, że tak jak się ma Kalifornia, tak się mają całe Stany Zjednoczone. Położony nad Pacyfikiem stan przez wiele dekad przyciągał imigrantów zarobkowych z reszty USA i z niemal całego świata. Można tam było zdobyć dobrą pracę w przemyśle (choćby w branży lotniczej), spróbować kariery w Hollywood czy też stać się częścią zespołu w jednej z prężnie rozwijających się firm z Doliny Krzemowej. Kalifornia pod wieloma względami wciąż stanowi wielkie gospodarcze centrum. Tam mają siedzibę giganty z branży IT, takie jak Apple, Google czy Facebook. Tam również powstali tacy pionierzy „gospodarki współdzielenia" jak Uber czy Airbnb. Kalifornia to wciąż też ogromna gospodarka. Jej nominalny PKB sięgał na koniec 2016 r. 2,6 bln USD, czyli był porównywalny z PKB Francji oraz stanowił 14 proc. PKB całych Stanów Zjednoczonych. Pod względem PKB na głowę Kalifornia plasuje się pomiędzy amerykańskimi stanami i terytoriami na ósmym miejscu z blisko 60 tys. USD. To niemal dwa razy więcej niż w przypadku najgorszego stanu, czyli Mississippi, ale gorzej niż wynik dla Nowego Jorku, Dakoty Północnej czy Wyoming. Te dane nie mówią jednak całej prawdy o Kalifornii. W ostatnich miesiącach ten stan pojawiał się w mediach (nie licząc doniesień o katastrofach naturalnych i skandalach seksualnych w Hollywood), głównie w kontekście miasteczek namiotowych bezdomnych oraz sporów o nielegalną imigrację. Pod względem wielu wskaźników zaczął on się coraz bardziej negatywnie prezentować na tle reszty USA. Tak jakby stopniowo zmierzał w stronę wypełnienia się wizji z różnych filmowych antyutopii SF.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Fed obniży stopy procentowe we wrześniu i jeszcze raz w tym roku – uważa większość ekonomistów ankietowanych przez agencję Reutera. Wyrażają oni jednocześnie coraz silniejsze obawy o stan amerykańskiej gospodarki w obliczu polityki prezydenta USA Donalda Trumpa.
Gospodarka Wielkiej Brytanii odnotowała zaskakujący wzrost o 0,3 proc. w ciągu trzech miesięcy do czerwca. Wzrost PKB jest niższy niż w poprzednim kwartale, ale przewyższa oczekiwania dzięki wzrostowi o 0,4 proc. w czerwcu.
Kontrakty terminowe na indeksy S&P 500 i Nasdaq w środę osiągnęły rekordowe poziomy, wspierane rosnącym zaufaniem, że Fed może wznowić cykl obniżek stóp w przyszłym miesiącu. Do obniżki o pół pkt proc. wezwał w środę sekretarz skarbu USA Scott Bessent.
Stopa inflacji w Niemczech wyniosła w lipcu 2 proc., podobnie jak w czerwcu. Natomiast zharmonizowana inflacja HICP spadła do 1,8 proc. z 2 proc. w czerwcu. W porównaniu z czerwcem ceny konsumpcyjne wzrosły w lipcu r. o 0,3 proc.
Koncerny deklarują, że prowadzą etyczny biznes. Tymczasem aż kilkadziesiąt firm bezpośrednio lub pośrednio wspiera nielegalne działania Izraela przeciwko Palestynie – wynika z raportu ekspertki ONZ. MSZ ocenia tę sytuację negatywnie. Czy UE może nałożyć sankcje?
Inflacja w Stanach Zjednoczonych w lipcu utrzymała się na poziomie 2,7 proc., co rozwiało oczekiwania ekonomistów, którzy spodziewali się jej przyspieszenia na skutek ceł wprowadzonych przez Donalda Trumpa.