Libor-OIS wieszczy rynkowe wstrząsy?

Pogorszenie dostępu do finansowania dolarowego może wzmocnić skutki zacieśniania polityki pieniężnej.

Publikacja: 21.03.2018 04:02

Spread Libor-OIS, uznawany za dobry wskaźnik napięć w sektorze finansowym, sięgnął we wtorek 52 pkt, najwyższego poziomu od 2009 r. Jest on różnicą pomiędzy stopą Libor (krótkoterminowych pożyczek na rynku londyńskim) a OIS, czyli stopą jednodniowych pożyczek dolarowych. Gdy ta różnica rośnie, oznacza to, że banki mniej chętnie pożyczają sobie pieniądze na okresy kilkumiesięczne. Zwykle jest to objaw kryzysu w sektorze bankowym. Tym razem jednak przyczyny wzrostu spreadu są odmienne.

Zmiany strukturalne

Analitycy Bank of America Merrill Lynch wskazują, że na wzrost spreadu Libor-OIS złożyło się kilka czynników. Jednym z nich jest to, że amerykańskie korporacje szykują się do repatriacji części kapitału trzymanego za granicą. Skłania ich do tego reforma podatkowa wdrożona przez administrację Trumpa. Skutkiem ubocznym tego zbierania kapitału jest jednak to, że jest mniej dolarów dostępnych na rynku.

Równolegle wzrosły emisje amerykańskich bonów skarbowych. Analitycy BofA Merrill Lynch przypominają, że od początku 2018 r. wyemitowano ich już ponad dwukrotnie więcej niż przez cały 2017 r. Wiele funduszy przyjęło zaś bardziej defensywną strategię. Spodziewając się zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed, większych wydatków rządu amerykańskiego oraz dokonywanej przez wielkie koncerny repatriacji kapitału, kupują więcej miesięcznych amerykańskich bonów skarbowych, a mniej trzymiesięcznych.

Swoje robi też zmniejszanie sumy bilansowej przez Fed, czyli „odwrócone QE". Rezerwa Federalna redukuje ją o 20 mld USD miesięcznie. W kwietniu tempo to wzrośnie do 30 mld USD miesięcznie, a we wrześniu do 50 mld USD miesięcznie (co zbiegnie się z zakończeniem programu QE przez Europejski Bank Centralny). W środę wieczorem Fed podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Rynek jest niemal pewny, że podwyższy je z przedziału 1,25–1,5 proc. do 1,5–1,75 proc. i zasygnalizuje jeszcze dwie lub trzy podwyżki do końca roku.

Impuls do umocnienia

– Spread Libor-OIS może się zmniejszyć w kwietniu i maju, gdy rynek będzie miał więcej jasności w kwestii repatriacji kapitału, zacznie się nowy rok fiskalny w Japonii, a amerykański Departament Skarbu będzie spłacał bony skarbowe wyemitowane na początku roku – prognozuje Steve Kang, strateg z Citigroup.

Analitycy Nomury wskazują jednak, że jeśli spread utrzyma się wysoko również po oczekiwanej podwyżce stóp procentowych w USA, to możemy mieć do czynienia ze zmianami strukturalnymi na rynku. Może w ich wyniku dojść do „potrójnego zacieśniania polityki pieniężnej". Podwyżkom stóp procentowych i zmniejszaniu sumy bilansowej Fedu będzie towarzyszył wzrost stopy Libor, wzmacniający efekt zacieśniania polityki pieniężnej.

Wzrost spreadu Libor-OIS często wyprzedza też o kilka miesięcy umocnienie dolara. Aprecjację amerykańskiej waluty negatywnie odczułyby spółki z całego świata, które są w niej zadłużone (według danych Banku Rozliczeń Międzynarodowych dolarowy dług poza USA sięga 25 bln USD). – Jak na razie nie widzimy umocnienia dolara, bo inwestorzy widzą wysoki amerykański deficyt fiskalny oraz handlowy i Trumpa w Białym Domu – przypomina Marc Ostwald, strateg z firmy ADM Investors Services.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?