Częściowo przyczyniły się do tego spekulacje, iż włoskie partie populistyczne będą dążyły, aby Europejski Bank Centralny zobowiązania Włoch zredukował o 250 miliardów euro. Chociaż w krótkim terminie wspólna waluta może doświadczyć kolejnych turbulencji to, według analityków „bycza trajektoria" zasadniczo nie doznała szwanku. Swój optymizm budują na oczekiwaniach, iż dobra koniunktura gospodarcza pomoże bankowi centralnemu strefy euro w utrzymaniu kursu na zaostrzanie polityki pieniężnej.
- Wygląda jakby ostatnio para eurodolar znalazła się w ciężkich opałach – wskazuje Walentin Marinow, strateg Credit Agricole. Podtrzymuje on „umiarkowanie konstruktywny pogląd" w średnim i długim terminie przewidując, iż do końca roku kurs wynosił będzie 1,26 USD za euro. Jest to zgodne z średnią prognozą analityków uczestniczących w ankiecie Bloomberga.
Viraj Patel z ING Groep, przewiduje odbicie wspólnej waluty z poziomu 1,17-1,18 USD do 1,30