Czy Ukrainie grozi niewypłacalność?

Wolne tempo wprowadzania reform i ich nikłe rezultaty oraz wysokie zadłużenie zagraniczne mogą doprowadzić Ukrainę do niewypłacalności.

Publikacja: 29.05.2018 12:04

Czy Ukrainie grozi niewypłacalność?

Foto: Bloomberg

Takiego zdania są ukraińscy eksperci cytowani przez gazetę Apostrof.

„Nie widzę ani jednego scenariusza, w którym bez pomocy z zewnątrz Ukraina poradziłaby sobie ze spłatą swoich długów. To bardzo przypomina sytuację tuż przed niewypłacalnością i aby do tego nie doszło rząd musi wziąć kolejny kredyt" - ocenia Aleksy Honczaruk szef Biura Efektywnych Regulacji.

Większość ukraińskich ekonomistów jest zdania że jedynym ratunkiem jest MFW. Ukrainie będzie niezwykle trudno poradzić sobie ze spłatami długów w 2019 r, jeżeli MFW nie prolonguje kredytowania, uważają eksperci.

Według stanu na koniec kwietnia dług zagraniczny Ukrainy wynosił 77,05 mld dol.. W kwietniu zmniejszył się o 0,4 proc.. Od początku roku dług (liczony w dolarach) zwiększył się o 1 proc. W 2017 r zadłużenie wzrosło o 7,5 proc..

Rząd zaplanował zmniejszenie długu publicznego i gwarantowanego przez państwo do poziomu 60 proc. PKB do 2020 r. Obecnie wynosi to 72 proc. PKB.

Według S&P Ukraina musi w latach 2018-2021 spłacić 24 mld dol.. Agencja też jest zdania, że bez pomocy z zewnątrz, Kijów nie poradzi sobie z tak wielkimi wypłatami. Tymczasem MFW wciąż nie uruchomił piątej transzy z przyznanych 17,5 mld dol.. Fundusz nie jest zadowolony z postępu reform na Ukrainie; kiepskich rezultatów zmniejszania korupcji; braku reformy emerytalnej i urynkowienia cen gazu.

Gospodarka światowa
Kolejna wpadka Citigroup. 81 bilionów zamiast 280 dol. na konto klienta
Gospodarka światowa
Czy audyt złota z Fort Knox może przynieść dużą niespodziankę?
Gospodarka światowa
Nerwowa atmosfera w Białym Domu udziela się rynkom. Uderzenie w złotego
Gospodarka światowa
Globalny dług z nowym rekordem
Gospodarka światowa
Więcej fuzji i przejęć w Europie Środkowo-Wschodniej, ale o niższej wartości
Gospodarka światowa
Na Wall Street straty lewarowanych funduszy ETF sięgają 40 proc.