Przedstawiciele niemieckich banków zapowiadają lobbing w krajowym nadzorze BaFin oraz Europejskim Urzędzie Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (European Securities and Markets Authority).
- Praktyka pokazuje, iż są one (regulacje-red.) zbyt krępujące i tak duża ochrona konsumentów nie jest potrzebna- twierdzi Dirk Wehmhoener z Berenberg Bank gdzie kieruje biznesem wealth management.
Od początku tego roku nowe regulacje zmieniły wszystko, m. in. to jak instytucje finansowe płacą za analizy i jak ich pracownicy rozmawiają z klientami indywidualnymi.
miał zablokować możliwość sprzedaży przez banki produktów, których klienci nie rozumieją bądź nie chcą, ale, jak zauważa Bloomberg, regulacje te mogły odnieść niezamierzony skutek.