Skutki wojny nadejdą z opóźnieniem

Chińscy eksporterzy na razie wydają się nie odczuwać efektów starcia handlowego. Sytuacja może się jednak mocno zmienić w przyszłym roku.

Publikacja: 15.10.2018 05:02

Skutki wojny nadejdą z opóźnieniem

Foto: AFP

Nasilająca się wojna handlowa jak dotąd nie zaszkodziła chińskiemu eksportowi do USA, ale za to uderzyła w amerykański eksport do Chin. Pokazują to ostatnie dane Chińskiej Administracji Celnej. Wynika z nich, że we wrześniu chiński eksport do USA sięgnął rekordowego, miesięcznego poziomu 46,7 mld USD. Wzrósł on z 44,4 mld USD w sierpniu. W tym czasie import z USA do Chin zmniejszył się z 13,3 mld USD do 12,6 mld USD. Amerykański Departament Handlu jeszcze nie opublikował danych za wrzesień, ale jego dotychczasowe statystyki nie pokazują wyhamowania importu z Chin do USA. Wyniósł on w sierpniu 47,9 mld USD, a amerykański deficyt w handlu dobrami z ChRL sięgnął za pierwszych osiem miesięcy tego roku 261,1 mld USD (gdy za cały 2017 r. wyniósł 375,6 mld USD). Czyżby więc USA przegrywały wojnę handlową?

Przygotowania do starcia

Przyglądając się tym danym, należy wziąć pod uwagę, że wojna handlowa dopiero we wrześniu zaczęła się na dużą skalę. 24 września weszły w życie amerykańskie karne 10-proc. cła na produkty z Chin sprowadzane rocznie za łącznie 200 mld USD. (Amerykanie obłożyli wcześniej karnymi cłami chińskie produkty za łącznie 50 mld USD). Zarówno sierpień jak i wrzesień były więc miesiącami, w których chińscy eksporterzy bardzo się spieszyli z wysyłaniem towarów do USA, by zdążyć przed karnymi cłami.

– Myślę, że wrześniowy wzrost chińskiego eksportu do USA był skutkiem działań spółek chcących zdążyć przed nowymi cłami. Tymczasem wrześniowy wskaźnik nowych zamówień eksportowych w Chinach spadł do najniższego poziomu od dwóch lat. To może wskazywać na spowolnienie w nadchodzących dwóch miesiącach – uważa Betty Wang, ekonomistka z Australia and New Zealand Banking Group.

GG Parkiet

„Chiński eksport powinien wyhamować w nadchodzących miesiącach w związku z osłabieniem globalnego wzrostu gospodarczego. Amerykańskie cła również będą dla niego obciążeniem, ale zwiększone zakupy dokonywane przez amerykańskich importerów w ostatnich miesiącach oznaczają, że duża część skutków podwyżek ceł będzie odczuwalna dopiero w przyszłym roku" – piszą analitycy Capital Economics.

Działania chińskich władz bynajmniej nie wskazują na to, by uważały się one obecnie za zwycięzców wojny handlowej. Starają się one przeciwdziałać negatywnym skutkom sporu z USA, obniżając cła na towary z innych krajów i zapewniając monetarną stymulację gospodarce. Wojna handlowa bardzo niepokoi chiński rynek. Indeks Shanghai Composite spadł od początku roku o ponad 20 proc., gdy amerykański S&P 500 w tym czasie lekko wzrósł.

Nadzieja na szczyt

Relacje między Chinami a USA gwałtownie się pogorszyły w ostatnich miesiącach, ale próby złagodzenia napięć wciąż są podejmowane. Amerykański prezydent Donald Trump zgodził się spotkać w listopadzie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. – Jest pewien ruch naprzód, choć oczywiście tematy rozmów obu przywódców nie zostały ustalone na sztywno – przyznał Larry Kudlow, główny doradca ekonomiczny Trumpa.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp