Era QE w Europie dobiegła końca

Spowolnienie gospodarcze nie powstrzymało EBC od zakończenia skupu aktywów.

Publikacja: 14.12.2018 05:00

Era QE w Europie dobiegła końca

Foto: AFP

Z końcem tego roku Europejski Bank Centralny przerwie skup instrumentów dłużnych, znany powszechnie jako ilościowe łagodzenie polityki pieniężnej (QE) – zadecydowała w czwartek Rada Prezesów tej instytucji. Prezes EBC Mario Draghi podkreślił jednak, że QE okazało się narzędziem bardzo skutecznym i wejdzie na stałe do instrumentarium frankfurckiej instytucji.

EBC zostaje na rynku

Skup aktywów EBC prowadzi od marca 2015 r. W pewnym momencie przeznaczał na ten cel nawet 80 mld euro netto miesięcznie. Już w ub.r. rozpoczął jednak wygaszanie QE, od września zaś zwiększał swoje aktywa „tylko" o 30 mld euro miesięcznie. Wtedy też Rada Prezesów dała do zrozumienia, że z końcem roku wstrzyma zakupy całkowicie. Czwartkowa decyzja była więc przez ekonomistów powszechnie oczekiwana.

Nie oznacza ona jednak, że EBC wstrzyma wszelką aktywność na rynku instrumentów dłużnych. Będzie bowiem nadal reinwestował przychody z zapadających papierów, aby podtrzymać wartość swojego portfela obligacji na poziomie około 2,6 bln euro. W przyszłym roku te przychody wyniosą blisko 200 mld euro. Koniec QE oznacza jedynie, że z EBC na rynek nie będą płynęły nowe pieniądze.

Rada Prezesów EBC podkreśliła w czwartkowym komunikacie, że będzie reinwestowała przychody z zapadających aktywów przez „długi czas", nawet po tym, gdy zacznie podwyższać stopy procentowe. To zaś zgodnie z deklaracjami EBC nastąpi nie wcześniej niż po lecie 2019 r. W czwartek frankfurcka instytucja zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym od marca 2016 r. poziomie.

Gorsze prognozy

Poprzednio EBC nie wiązał reinwestycji przychodów z już zakumulowanych aktywów z terminem podwyżki stóp. Tę zmianę w komunikacie część obserwatorów EBC odebrała jako złagodzenie nastawienia tej instytucji związane z pogorszeniem koniunktury w strefie euro.

Taka interpretacja komunikatu EBC byłaby zgodna z nowymi prognozami tej instytucji, nieco słabszymi od tych z września. Wynika z nich, że w 2019 r. gospodarka strefy euro powiększy się jedynie o 1,7 proc., po 1,9 proc. w 2018 r. i 2,5 proc. w 2017 r. W efekcie inflacja, która w tym roku wyniesie prawdopodobnie 1,8 proc., zbliżając się do celu EBC (ma on za zadanie utrzymywać inflację tuż poniżej 2 proc.), w przyszłym roku spadnie prawdopodobnie do 1,6 proc. Komentując te prognozy, Draghi zauważył, że rzeczywistość może się okazać jeszcze gorsza m.in. z powodu nasilającego się na świecie protekcjonizmu oraz słabości niektórych gospodarek wschodzących.

Święta bez prezentów

– W czasie, gdy gospodarka strefy euro wysyła jednoznaczne sygnały spowolnienia, EBC rozczarował tych, którzy liczyli na jakieś świąteczne prezenty – ocenił jednak Florian Hense, ekonomista z banku Berenberg. Według niego EBC rzucił wprawdzie nieco więcej światła na to, jak długo portfel jego obligacji pozostanie niezmieniony, ale w praktyce większość uczestników rynków i tak oczekiwała, że jego odchudzanie zacznie się nie wcześniej niż w 2020 r., a więc już po pierwszych podwyżkach stóp.

Nie zmienia to jednak faktu, że samo utrzymywanie aktywów na obecnym poziomie pozostawi EBC duże możliwości wpływania na rynki finansowe. Frankfurcka instytucja może bowiem reinwestować przychody z zapadających instrumentów w papiery innych emitentów i o innych terminach zapadalności.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?